Desert Bus: Najnudniejsza podróż świata po raz czwarty
Kolejny raz serwis LoadingReadyRun zorganizował akcję charytatywną Desert Bus For Hope, która opiera się na grze w najnudniejszą produkcję na świecie - Desert Bus. Redakcja serwisu przekaże darowizny fundacji Child's Play, zajmującej się zaopatrzaniem szpitali w zabawki, konsole i gry.
Celem Desert Bus jest przejechanie autobusem trasy z Tuscon w Arizonie do miasta kasyn i neonów - Las Vegas. Trasa została odwzorowana w rzeczywistej skali, a pojazd wlecze się bardzo wolno (45 mil na godzinę to maks). Co więcej, autobus skręca lekko w bok, dlatego rozgrywka wymaga stałego skupienia - nie można położyć np. odważnika na przycisku i stworzyć "samograja". Po dojechaniu do celu gracz zdobywa punkt i wraca z powrotem. I tak w koło Macieju. Na tym zawartość gry się kończy.§
Redaktorzy LoadingReadyRun od trzech lat podejmują się wyzwania zdobycia jak największej liczby punktów, dopóki na konto fundacji spływają darowizny. Kiedy to piszę, uzbierano prawie 18 tys. dolarów, a przeżywający tantalskie męki redaktor jedzie już ponad 13 godzin. Na liczniku zostało 105 godzin, a kolejna zostanie doliczona po odnotowaniu następnych 811 dolarów na koncie. Panowie zmieniają się co jedną dobę (sic!). W ciągu poprzednich trzech edycji Desert Bus For Hope zebrano ponad 230 tysięcy dolarów.
Przekazywanie pieniędzy na konto fundacji nosi znamiona dylematu moralnego. Jasne, wspieramy dzieci, które mogą odnaleźć trochę frajdy w szarej, szpitalnej rzeczywistości. Jest jednak druga strona medalu - każdy dolar przyczynia się do tortur redaktorów.
Na oficjalnej stronie akcji można znaleźć odnośniki do aukcji charytatywnych oraz przekazać darowiznę. Możliwa jest także obserwacja zmagań, zarówno poprzez obraz z monitora, jak i z komnaty tortur pomieszczenia, w którym znajdują się redaktorzy.
Gorąco popieramy sponsorowanie podobnych katuszy!
Od lat gram, piszę, gadam i robię gry. W efekcie gadam o grach popisowo zrobionych. Zagraj w Unavowed.