Halo: Reach - kurde, ale trailer [WIDEO]
Nawet jeśli nie interesujesz się uniwersum Halo i w nosie masz nadchodzącą wielkimi krokami grę Halo: Reach - rzuć na to okiem. Microsoft naprawdę wie jak promować ten tytuł - to jedna z bardziej klimatycznych reklamówek w branży gier. Oto, co kupują ci pieniądze z Windowsów i Office'ów...
Film "Remember Reach" działa podobnie jak ten o nazwie "Birth of a Spartan" (TUTAJ) - niby niewiele się w nim dzieje, ale klimat ma nieziemski.§
Fabularnie chodzi w nim o to, by wspomnieć planetę Reach, tę na której toczy się akcja Halo: Reach, i która stała się tłem bohaterskiej, samobójczej misji oddziału Noble Team, przełomowej dla wojny ludzi z Covenantami.
Oczywiście i Noble Team i planeta i jej mieszkańcy to twory wirtualne, ale po obejrzeniu tego filmu naprawdę chce się ich wspomnieć:
Warto dodać, że Microsoft zapowiedział już, że na promocję Halo: Reach wyda najwięcej w swojej historii. Widać (też - TUTAJ).