16
24.03.2010, 15:42Lektura na 3 minuty

Nintendo 3DS: Pachter "nie wie, co o tym myśleć", a japońska prasa donosi: "będą analogowe grzybki"

Wczoraj koncern Nintendo poinformował o nowej przenośnej konsolce, 3DS, która ma być następcą obecnych NDS-ów. Cecha charakterystyczna tego urządzenia to możliwość gry w 3D, bez specjalnych okularów. Są kolejne informacje na temat tej konsolki!


Piotrek66

Informacje pochodzą od dwóch japońskich magazynów – Nikkei i Asahi.

Redaktorzy pierwszej z nich donoszą, że 3DS będzie posiadać grzybki analogowe, zaś ekran ma być nieco mniejszy od tego znanego z DSi XL (który wynosi 4,2 cala). Wydłużona ma zostać także żywotność baterii, lepsze mają być także transfery w przypadku przesyłania plików poprzez sieć wi-fi.

Z kolei w Asahi możemy przeczytać, że 3DS wyposażony będzie w ekran LCD od firmy Sharp, obecnie stosowany w niektórych japońskich telefonach i urządzeniach GPS. O tym, czy sprawdzi się w przypadku konsolki, przekonamy się jeszcze na nadchodzących targach E3 - jak zdradza Nintendo, na czerwcowych targach chętni będą mogli sprawdzić 3DS w akcji.

Po ujawnieniu nowej kieszonsolki, pojawiły się różne opinie na jej temat.

Analityk branżowy, Michael Pachter, nie wierzy w najnowsze dzieło Nintendo.

"Bez prawdziwych rewolucji w gameplayu (jakie przyniósł DS), nie jestem pewien, czy urządzenie będzie miał coś do zaoferowania, jako następca, dla obecnych posiadaczy DS-a" - twierdzi Pachter.

Przyznaje, że nie rozumie technologii 3D, która nie wymaga do poprawnego działania specjalnych okularów.

"Albo Nintendo wymyśliło coś bardzo fajnego i zaawansowanego zarazem, albo jest to zwykła sztuczka. Dopóki tego nie zobaczę na własne oczy, nie wiem, co o tym myśleć" - wyjaśnia analityk. Dodaje też, że Nintendo musi mieć jeszcze jakiegoś asa w rękawie, bowiem jeśli technologia "3D bez okularów" będzie łatwa do implementacji na handheldach, inne firmy, jak np. Apple, szybko skopiują pomysły japońskiego giganta.

W nieco cieplejszym tonie wypowiedział się John Koller z amerykańskiego oddziału Sony. Uważa, że 3DS jest bardzo ciekawym posunięciem, jeśli chodzi o rynek konsol przenośnych.

"Zastanawiam się tylko, jakie są plany Nintendo związane z odbiorcami tego urządzenia - ich klienci to ośmio-dziewięciolatkowie, a biorąc pod uwagę wyniki naszych badań nie za bardzo wydaje mi się, by byli oni zainteresowani tą technologią".

Przy okazji Koller dodał, że Sony nie jest zainteresowane implementacją 3D w PSP - koncern skupia się na wdrożeniu tej technologii w "platformach stacjonarnych", czyli PS3.

Zadowolony z 3DS jest Andrew Oliver, jeden z bossów w studiu Blitz Games. Według niego, technologia 3D wyniesie gry na "nowy poziom immersji". Przyznał jednak, że na początku ludzie mogą z niechęcia podchodzić do nowego pomysłu Nintendo - będzie tak dopóki nie pojawią się pierwsze produkcje w pełni wykorzystujące nową technologię.

"Obecny DS bardzo dobrze sobie radzi i posiada zbyt wiele dobrych gier, by je wszystkie wymienić. Ale po siedmiu latach od premiery myślę, że nadszedł czas na radykalna zmianę. Gdy DS debiutował, dotykowy ekran był czymś radykalnym i nowym, a teraz jest czymś normalnym. Wygląda na to, że Nintendo znowu może wysunąć się na prowadzenie" - tłumaczy Oliver. "3D dosłownie doda do DS-a zupełnie nowy wymiar. Avatar, pokazał, że 3D jest bardzo popularne wśród konsumentów" - dodaje.

3DS rzeczywiście może być rewolucją, o ile nowa technologia będzie naprawdę dawała wrażenie trójwymiarowości. A co wy o tym sądzicie?

§


Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze