Final Fantasy XIII na X360 bo "Microsoft poprosił"; 5 milionów kopii gry w obiegu
Dlaczego tytuł będący do tej pory exclusivem na platformę Sony doczekał się w końcu wersji na Xboxa? Zagadkę tę, spędzającą sen z powiek wielu graczy (jaaasne...), rozwiązał Yoichi Wada, szef Square Enix: Microsoft po prostu o to poprosił.
Final Fantasy XIII, jest pierwszym tytułem serii (poza onlajnowym Final Fantasy XI), który ukazał się nie tylko na PlayStation 3, ale także na konsolę Microsoftu. Jak stwierdził Wada: "Zespół Xboxa prosił nas o wydanie gry na tej platformie". Koncern Square Enix długo zastanawiać się nie zamierzał i jeden, oczywisty fakt przesądził w tym przypadku o sprawie: "Konsola Xbox 360 jest dostępna w wielu domach na rynku amerykańskim i europejskim - nie była to więc trudna decyzja do podjęcia". Nie było żadnych kopert, przelewów, chociaż koniaczków? Wystarczyło poprosić? Nie wierzymy...
A w związku z niedawną światową premierą Final Fantasy XIII w krajach niecywilizowanego świata (czyt. poza Japonią, gdzie premiera na PS3 miała miejsce w grudniu ubiegłego roku) Square Enix rozesłało do sklepów blisko 5 milionów kopii gry - 3 miliony (na PS3 i X360) trafiły do USA, Europy i Australii, a pozostałe 1,8 miliona do Kraju Wchodzącego Słońca i Anime. Jak na razie nieznane są jednak liczby dotyczące sprzedaży gry, ale w ramach ciekawostek podano inną wartość - 96 milionów. Jest to zsumowana liczba rozesłanych kopii wszystkich części serii, od czasu premiery Final Fantasy w 1987. Nawet inna telenowela Square Enix zatytułowana Moda na Sukces Dragon Quest pozostaje daleko w tyle z liczbą 53 milionów kopii i zaledwie dziewięciu tytułów na koncie. A przecież Final Fantasy XIV kryje się tuż za rogiem...