Tony Hawk pracuje (już? już!) nad deską do Tony Hawk´s RIDE 2
W weekend postawiliśmy tezę, że skoro Tony Hawk’s RIDE może obsługiwać nawet pies, coś musi być nie tak z tym kontrolerem. Wy napisaliście, że to "fake", ale na szczęście jest z nami sam Tony Hawk. Już rozpoczął pracę nad nową "plastikową" deską do sequela RIDE!
Nie ulega już chyba wątpliwości, że studio Robomodo, które zatrudnia ostatnio nowych pracowników, w pocie czoła szykuje kontynuację Tony Hawk's: RIDE . Potwierdził to poniekąd sam Tony Hawk w rozmowie z serwisem GameSpot, w trakcie której oznajmił, że rozpoczął już prace nad deską, która będzie dołączana do „dwójki”.
„Właśnie rozpoczęliśmy prace nad nią, ale kto wie, dokąd nas one zaprowadzą? Nigdy nie miałem jakiegoś master planu – szczególnie przy starszych odsłonach serii – dotyczącego tego, ile możemy zrobić i jak daleko możemy pójść do przodu z ich kolejnymi częściami. Wszystko zależało od sugestii fanów i od możliwości konsol” – tłumaczy. Dodał również, że w RIDE zarówno on, jak i studio Robomodo dopiero sprawdzali, co potrafi nowa technologia.
Ze względu na wieloletnią sympatię życzę powodzenia. Ale i mam małą radę: może lepiej zrezygnować z dodatkowego kontrolera i powrócić do klasycznego sterowania? Wyjdzie to wszystkim – grze, graczom, recenzentom i producentowi (choć niekoniecznie akurat jemu…) – na dobre. I tylko ten pies będzie zawiedziony...