Co daje konto w serwisie cdaction.pl?
Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.
Po założeniu konta otrzymujesz możliwość oceniania materiałów, uczestnictwa w życiu forum oraz komentowania artykułów i aktualności przy użyciu indywidualnego identyfikatora.
Newsy | Artykuły | Magazyn | Galerie | Gry A-Z | Forum | Blogi | Konkursy | Esport |
Jedna z najbardziej niezwykłych gier Ubisoftu ostatnich lat. To metroidvania łącząca elementy platformówek 2D z japońskimi role-playami, stworzona w akwarelowym stylu Ghibli Studios przy użyciu UbiArt Frameworku – engine’u wykorzystanego wcześniej w Raymanach Origins oraz Legends.Child of Light to historia księżniczki Aurory, która nieoczekiwanie trafiła do baśniowej krainy Lemurii. Chcąc wrócić do domu, musi przywrócić światu równowagę, zakłóconą przez złowrogą Królową Nocy. To wymagać będzie kilkunastu godzin zmagań zarówno z geografią, jak i z ekosystemem. Dość szybko jednak Aurora nauczy się latać, więc platformówkowość gry jest symboliczna.Drogi na skróty nie ma natomiast w kwestii starć. Walki w Child of Light toczą się w czasie rzeczywistym, ale z silną sugestią turowości – sprzymierzeńcy i wrogowie działają w określonej, modyfikowalnej kolejności, by następnie, jak w jRPG-ach, wybierać rodzaje ataków, obrony i magii. Ważną rolę w trakcie walki odgrywa też sterowany myszą (lub drugiego gracza) świetlik Igniculus, który w trakcie walki może opóźniać wrogów lub leczyć sprzymierzeńców.Child of Light oferuje także system rozwoju postaci, jak również bardzo prosty crafting, jednak nigdy na poziomie „dużych” RPG-ów. Podobać się może natomiast styl narracji, w którym wszystkie dialogi są lepiej lub gorzej wierszowane. Niestety, gra nie ma polskiej wersji językowej, jednak ze względu na wyśmienity soundtrack autorstwa Cour de pirate warto grać z dźwiękiem. gem
Pochodząca z 2004 r. Pandora Tomorrow to chronologicznie druga część serii Splinter Cell. Powracamy w niej do tajnego agenta amerykańskiego wywiadu Sama Fishera/Michaela Ironside’a, który po raz kolejny, zgodnie z poetyką serii stylizowanej na political thrillery Toma Clancy’ego, ratuje Amerykę przed katastrofą. Styl kampanii odpowiada klasycznym odsłonom tej serii – to skradanka, w której lepsze wyniki uzyskuje się, unikając wykrycia, niż eliminując wrogów. Sam Fisher dysponuje przy tym całym spektrum zachowań, pozwalających mu pozostawać jeśli nawet nie duchem, to przynajmniej skrytobójcą. To gra, w której regulować należy również tempo ruchu bohatera, bo to jego wykrywalność! Pandora Tomorrow oferuje też unikatowy tryb multi, w którym mierzą się agenci i ochroniarze, a tym samym także całkowicie różne style gry. Ci pierwsi grają jak Sam Fisher – w perspektywie trzeciej osoby, kryjąc się w cieniach i nie robiąc hałasu. Strażnicy natomiast to first-person shooter z karabinami, latarkami i czujnikami ruchu – słowem: marines z Obcych, tyle że bez ksenomorfów. Zaletami rozwijanego udanie w kolejnych odsłonach serii trybu multiplayer są także, prócz taktyczności, wymóg ścisłej współpracy i podkreślające ją akcje dwójkowe, zwiększające jeszcze mobilność szpiegów i siłę ognia strażników. Niestety ze względu na to, że obsługujący go system przestał działać, jego działanie ograniczone jest do sieci lokalnych. gem
Wydany w 2003 r. Rayman Hoodlum Havoc wziął świat przebojem i do dziś pozostaje jedną z najcieplej wspominanych platformówek ery PS2. Oferowana przez nas wersja pecetowa zachowuje cały czas oryginału i jak się okazuje – wciąż oferuje niezmierne pokłady grywalności. Co więcej – dzięki ponadczasowemu stylowi oprawy nie sprawia wcale wrażenia gry sprzed blisko 15 lat, zwłaszcza że łatwo znaleźć fanowskie patche, dodające współczesne rozdzielczości.Hoodlum Havoc zapisał się w annałach gier chyba głównie za sprawą nieprawdopodobnego zróżnicowania scenerii i rozgrywki. Tutaj nie ma czegoś takiego jak proste platformowanie – tutaj zawsze towarzyszy mu coś jeszcze – a część z sekwencji specjalnych pozostaje niepobita do dziś. Zanim jednak wyruszycie bić mroklumy, zadbajcie o fanowską obsługę pada, bo Rayman ma problemy z użyciem kontrolerów innych niż klawiatura w systemach lepszych niż XP. gem