4
około 22 godziny temuLektura na 3 minuty

„Wojny klonów” jako serial aktorski? Hayden Christensen opowiada o wymarzonych projektach w świecie Star Wars

Aktor chciałby jeszcze nieraz wcielić się w swoją kultową postać.


Agnieszka Michalska

Hayden Christensen nie miał lekko w swojej aktorskiej karierze. Po raz pierwszy wcielił się w Anakina Skywalkera w „Ataku klonów” z 2002 roku, a trzy lata później powtórzył tę rolę w „Zemście Sithów”. W tamtym czasie wielu krytyków i fanów uniwersum atakowało młodego aktora za jego braki w umiejętnościach aktorskich oraz za to, iż „nie pasował do roli Vadera”.

Przez falę hejtu Christensen wycofał się na pewien czas z Hollywood oraz całego przemysłu filmowego. Fandom jednak zaczął „dojrzewać” i toksyczne zachowania zaczęły w nim zanikać (choć niestety nie zniknęły całkowicie). Nowe pokolenie fanów doceniło ogromny wkład Christensena w rozwój uniwersum i w trakcie Star Wars Celebration w 2023 roku aktor dostał takie owacje na stojąco, że nie potrafił ukryć wzruszenia.

Dzisiaj jest on powszechnie ubóstwiany wśród miłośników „Gwiezdnych wojen” i z niecierpliwością czekają oni na kolejne projekty, w których się pojawi.

Ostatnio Christensen ponownie wcielił się w postaci Anakina Skywalkera i Dartha Vadera w serialach „Obi-Wan Kenobi” oraz „Ahsoka” (jego powrót w drugim sezonie tej produkcji planowany jest na 2026 rok). W miniony weekend aktor uczestniczył w Fan Expo Boston, gdzie podzielił się swoją listą pomysłów dotyczących produkcji osadzonych w uniwersum Star Wars. Jednym z jego marzeń jest aktorska adaptacja serialu „Wojny klonów”:


Chciałbym mieć okazję zagrać Anakina z czasów Wojen klonów. Myślę, że jest tam kilka fajnych historii do opowiedzenia. A jeśli oznaczałoby to ponowne machanie mieczem świetlnym razem z Ewanem [McGregorem], byłoby niesamowicie. 


Oczywiście Christensen ponownie chciałby też założyć kostium największego złoczyńcy w popkulturze:


Chciałbym też zająć się czymś w ramach wątku Dartha Vadera. Myślę, że jest tam jeszcze sporo historii, które warto zgłębić. Gdyby osoby decyzyjne uznały, że spin-off o Vaderze to coś, co chcą zobaczyć, pojawiłbym się w mgnieniu oka. W 100%. Bardzo bym chciał. Byłoby wspaniale dalej eksplorować tę postać w obu okresach.


Z ostatnich słów Kathleen Kennedy wynika jednak, że takie projekty pozostaną raczej w sferze marzeń Christensena. Szefowa Lucasfilmu jasno zaznaczyła, że Saga Skywalkerów dobiegła końca, a firma skoncentruje się teraz na niezależnych historiach, takich jak „Star Wars: Starfighter” w reżyserii Shawna Levy’ego.

Fani jednak w głębi serca wciąż liczą na to, że Disney powróci do czasów Wojen Klonów, a może nawet do epoki Starej Republiki, która wciąż jest reprezentowana głównie przez KOTOR-y oraz MMO The Old Republic.


Czytaj dalej

Redaktor
Agnieszka Michalska

Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com

Profil
Wpisów798

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze