Ruszyły zdjęcia do 3. sezonu „Awatara: Ostatniego władcy wiatru”. Co z premierą drugiego?
Awatar się nie zatrzymuje.
W zeszłym roku na Netfliksie doczekaliśmy się aktorskiej wersji kultowego serialu animowanego od Nickelodeon. Produkcja szybko zdobyła ogromną popularność i niemal od razu dostała zamówienie na dwa kolejne sezony.
Dziś wiemy już, że prace na planie drugiej odsłony dobiegły końca. Netflix jednak nie spoczywa na laurach – właśnie rozpoczęły się przygotowania do zdjęć finałowego, trzeciego sezonu. Tempo? Appa byłby dumny.
Decyzja o tak szybkim rozpoczęciu zdjęć do trzeciego sezonu nie wynika wyłącznie z tego, że platforma jest przekonana o sukcesie tego serialu. Jak podkreślają twórcy, głównym celem było uniknięcie problemu dobrze znanego fanom innych seriali młodzieżowych – dorastania głównych aktorów. Gordon Cormier, odtwórca roli Aanga, miał 11 lat w momencie castingu, a dziś ma już 14 lat. Kiawentiio (Katara) rozpoczęła zdjęcia do pierwszego sezonu w wieku 14 lat, a obecnie ma 17. W związku z tym, by zachować spójność wiekową postaci i uniknąć sytuacji podobnej do tej ze „Stranger Things”, gdzie nastoletni bohaterowie z sezonu na sezon zaczęli wyglądać jak dorośli, zdecydowano się skrócić odstępy między kolejnymi etapami zdjęć.
Twórcy zrezygnowali również z istotnego elementu oryginalnej fabuły – Sozin’s Comet. W animacji kometa pełniła rolę fabularnego „zegara”, który wymuszał zakończenie historii w ciągu jednego roku. W wersji aktorskiej porzucono ten motyw, by umożliwić potencjalne przeskoki czasowe i lepiej dopasować narrację do naturalnych zmian wieku aktorów.
W drugim sezonie widzowie przeniosą się do Królestwa Ziemi, gdzie Aang i jego przyjaciele spotkają nowe postacie – w tym legendarną Toph Beifong, w którą wcieli się Miya Cech. Do obsady dołączyli także Chin Han jako Long Feng oraz Justin Chien jako król Kuei. Za kulisami również zaszły zmiany. Dotychczasowy showrunner, Albert Kim, opuścił projekt po zakończeniu pierwszego sezonu. Jego obowiązki przejęli Christine Boylan i Jabbar Raisani, którzy wcześniej byli producentami wykonawczymi.
Choć Netflix nie ogłosił jeszcze oficjalnej daty premiery drugiego sezonu, wiele wskazuje na to, że nowe odcinki zobaczymy pod koniec 2025 lub na początku 2026 roku.
Czytaj dalej
Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com