3
około 18 godzin temuLektura na 2 minuty

Nowy „Conan Barbarzyńca” tak szybko nie powstanie. Netflix stracił prawa do serii

Reżyser „Ality: Battle Angel” chciał stworzyć trylogię na wzór filmów o Jamesie Bondzie.


Agnieszka Michalska

Kultowy film „Conan Barbarzyńca” miał swoją premierę ponad czterdzieści lat temu, a w główną rolę wcielił się Arnold Schwarzenegger. I choć od tamtej pory kilku twórców próbowało odświeżyć ten temat (m.in. w 2011 roku w tytułowego bohatera wcielił się Jason Momoa), nikomu nie udało się powtórzyć sukcesu Johna Miliusa. W 2020 roku media informowały, że Netflix nabył prawa do postaci Conana Barbarzyńcy. Wówczas mówiło się, że serialowa adaptacja ma szansę powtórzyć sukces pierwszego sezonu „Wiedźmina”. Teraz jednak okazuje się, że z tych planów nic nie wyszło.

W podcaście Joe Rogan Experience reżyser i scenarzysta Robert Rodriguez rzucił nieco światła na to, co działo się z marką przez ostatnie lata. Twórca ujawnił, że stworzył koncepcję trylogii filmowej opartej na postaci barbarzyńcy z uniwersum Roberta E. Howarda. Co ciekawe, udało mu się nawet zainteresować tym projektem Jamesa Camerona, z którym pracował przy „Alita: Battle Angel”:


Prawie zrobiłem film o Conanie. Nawet wciągnąłem w to Jamesa Camerona. Mieliśmy zrobić coś podobnego do tego, co zrobiliśmy z »Alitą: Battle Angel«. (...) Miały to być trzy filmy, w których Conan wykonuje różne zawody. Przypominałoby to serię o Bondzie – zaczynałby jako złodziej, w drugim filmie byłby piratem lub najemnikiem, a w trzecim staje się królem. Aktor mógłby rozwijać się razem z rolą, tak jak Daniel Craig, który zaczynał od »Casino Royale«, a skończył w »Nie czas umierać«. Należało tylko znaleźć aktora, który przejdzie całą tę drogę. Miałem zaplanowaną całą trylogię.


Następnie Rodriguez przedstawił swój plan na trylogię Netfliksowi, który przejął prawa do „Conana” w 2020 roku:


Netflix to miał. Mieli gotowy projekt. Poszedłem i im go przedstawiłem. Ale oni pozwolili, aby prawa do »Conana« wygasły.


W związku z tym prawa do postaci Conana wróciły do Conan Properties International (CPI), firmy należącej do Heroic Signatures. Spółka ta zajmuje się zarządzaniem licencjami, m.in. na twórczość Roberta E. Howarda.

Co ciekawe, jeszcze przed Netfliksem to Amazon planował realizację serialu o Conanie, jednak bez większego powodzenia. Biorąc jednak pod uwagę rosnące zapotrzebowanie na produkcje fantasy, nie można wykluczyć, że w najbliższej przyszłości któraś z platform streamingowych zdecyduje się wskrzesić tę kultową postać.


Czytaj dalej

Redaktor
Agnieszka Michalska

Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com

Profil
Wpisów493

Obserwujących5

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze