5
6.09.2021, 18:00Lektura na 4 minuty

[Sprawdzam] Co najczęściej oglądają szkielety?

Szkielewizję! Ba-dum-tss.


Iza „9kier” Pogiernicka

 


Mini Motorways

Dinosaur Polo Club | PC, iOS | logiczna • strategiczna

 

Druga gra twórców Mini Metro dostępna jest na sprzętach mobilnych Apple już prawie dwa lata, ale dopiero w lipcu trafiła na Steama. W Mini Motorways, równie minimalistycznej i relaksującej strategii, chodzi z grubsza o to samo co w poprzedniczce – łączenie elementów w taki sposób, by zapewnić optymalny przepływ zasobów (wcześniej ludzi, teraz towarów). Tym razem zamiast budować linie metra projektowałam drogi tak, by samochody mogły szybko dojechać do magazynów. Wśród specjalnych atrakcji znajdują się autostrady, które można przeciągać nad standardowymi ulicami, sygnalizacja świetlna czy ronda, a z mniej seksownych opcji – mosty. W Mini Motorways jakby więcej się dzieje niż w Mini Metro, na pewno wygląda też znacznie lepiej ze względu na więcej szczegółów i bogatszą kolorystykę – biało-różowe Tokio czy Moskwa z czerwonym tłem prezentują się wybornie. Szkoda, że gra nie trafiła na Androida, bo choć jest przyjemna, nie jest jednocześnie czymś, co chciałabym dłużej ogrywać na pececie.

 


Myst

Cyan Worlds | PC, XSX, XBO | przygodowa • logiczna • remake

Do czasu odpalenia gry byłam przekonana, że miałam kiedyś do czynienia z oryginalnym Mystem – okazało się jednak, że grałam w „czwórkę” i to właśnie w niej zacięłam się jakoś na samym początku. Sesja z zeszłego tygodnia była natomiast moim pierwszym kontaktem z „jedynką” – i bardzo się cieszę, że trafiło na remake, a nie na pierwowzór czy późniejszy realMyst: Masterpiece Edition, bo różnica jest kolosalna. Nie dość, że rozgrywka nie polega już, jak w 1993 roku, na skakaniu pomiędzy slajdami, tylko pozwala swobodnie się poruszać (poprawiono to już w 2014), to jeszcze nie odstrasza oprawą graficzną, którą dostosowano do współczesnych standardów. Oczywiście, jak na grę Cyan przystało, twórcy wrzucili gracza do świata łamigłówki, który trzeba samodzielnie zrozumieć, ale przyznaję, że pod tym względem znacznie bardziej podobało mi się Obduction, bo nie rzuca gracza od razu na głęboką wodę. Tutaj takie wrażenie było spowodowane faktem, że zacięłam się na dwie godziny, bo… winda nie działała, dopóki nie zamknęło się jej od środka. Głupia rzecz, która zmarnowała mój czas i pokazała mi, że pod nowym płaszczem faktycznie kryje się wiekowa produkcja. Będąc mniej więcej w połowie, grę określiłabym jako umiarkowanie intrygującą, z fabułą przekazywaną zbyt mocno za pomocą książek, niezłą muzyką, klimatycznym początkiem i niezbyt dobrym voice actingiem postaci ukrytych w magicznych księgach. Nie żałuję czasu spędzonego z Mystem, ale prawdopodobnie na tej jednej serii moja przygoda z serią się zakończy. Jeśli jednak Cyan stworzy coś nowego, sięgnę po to z olbrzymią chęcią.

 


Spookware

PC | Beeswax Games | przygodowa • minigierki

Po raz pierwszy miałam do czynienia z serią przy okazji świetnej krótkometrażówki, stanowiącej część antologii Dread X Collection 3 (patrz: drugi GIF). Produkcja Adama Pype’a i Viktora Krausa nazywała się SPOOKWARE @ The Video Store i opowiadała o trzech szkieletach, które próbują przetrwać filmowy maraton horrorów, czyli zestaw kilkusekundowych minigierek. Ten świetny, przezabawny pomysł, który możesz kojarzyć choćby z serii WarioWare, został tam zrealizowany tak dobrze, że nie mogłam przestać się śmiać. Na itch.io, jak się okazało później, znajduje się także pozbawiony fabuły, niskobudżetowy prototyp, do którego odpalenia serdecznie zachęcam wszystkich fanów grozy. Obie wersje bardzo mi się podobały. Kiedy więc dowiedziałam się o rychłej premierze Spookware, byłam bardzo podekscytowana, bo oznaczało to pełnometrażówkę wypełnioną fantastycznymi minigrami! Miałam rację, ale tylko po części. Developerzy wydali przygodówkę, w której minigierki (np. odcinanie głowy piłą) w pokochanym przeze mnie schemacie są rzadkie, a większość zabawy polega na nudnawej eksploracji i sekwencjach, które już tak atrakcyjne nie są. Został mi do przejścia ostatni rozdział, ale już tego nie zrobię – to kompletnie nie to, czego oczekiwałam.

 

„Sprawdzam” to cykliczny segment, w którym co poniedziałek przyglądam się trzem ogrywanym akurat produkcjom – głównie niezależnym, ale nie tylko. Jeżeli ci się podoba, zachęcam do rzucenia okiem na POPRZEDNIE ODCINKI

Jeśli masz ochotę razem ze mną poznawać nowe tytuły, zapraszam na MÓJ KANAŁ NA TWITCHU (od wtorku do czwartku od ok. 13, w piątki i soboty od ok. 16). Do zobaczenia!


Redaktor
Iza „9kier” Pogiernicka

Streamuję w przyjemnej atmosferze gry, których nie znasz. Zajrzyj: www.twitch.tv/9kier ;)

Profil
Wpisów384

Obserwujących27

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze