3
12.07.2021, 18:00Lektura na 4 minuty

[Sprawdzam] Wybudowałam metro

Trwalsze niż ze spiżu. Z R’lyeh, przez Avalon, aż do Osaki.


Iza „9kier” Pogiernicka

 


Glass Masquerade 2: Illusions

Onyx Lute | PC, PS4, XBO, NS | puzzle • witraże

 

„Jedynka” zabrała gracza w podróż po świecie – oferowała prześliczne witrażowe obrazki z różnych stron globu (Egipt, Włochy, Portugalia… cudo!). Druga odsłona Glass Masquerade to już klimaty mrocznych baśni, a nawet horroru Lovecraftowskiego. Mechanika układania puzzli jest identyczna poza tym, że domyślnie ustawione są podpowiedzi, które na szczęście da się wyłączyć w opcjach, lecz zamiast miejsc, herbów, symboli i postaci z legend układa się Króla w Żółci czy strasznego klauna. Obrazków jest, licząc te z jednego bezpłatnego i dwóch płatnych DLC, aż pięćdziesiąt, a każdy z nich, czego w pierwszej części nie było, można układać na różnych stopniach trudności. I choć podoba mi się zmiana klimatu grafik, nietrudno zauważyć, że mrok w wydaniu Onyx Lute jest… mało mroczny. Cytaty mają potencjał, lecz towarzyszące im obrazki są grzeczne i spokojnie mogłyby ilustrować współczesne baśnie dla dzieci – przynajmniej tych siedem, które widziałam. Marzą mi się, by studio zrobiło puzzle inspirowane oryginalnymi baśniami, z siostrą Kopciuszka odcinającą sobie kawałek stopy albo piwnicą Sinobrodego pełną zwłok jego poprzednich żon, ale rozumiem, że developerzy celują w rozrywkę dla wszystkich – PEGI i tak podskoczyło przy okazji sequela z trójki na siódemkę.

 


Tainted Grail: Conquest

Awaken Realms Digital | PC | taktyczna karcianka • budowa talii • roguelite • RPG 

Grałam w Tainted Grail trochę we wczesnej wersji, bo chciałam zobaczyć, przy czym pracuje Berlin, ale po premierze mój progres się zresetował – może i dobrze, bo z mechanizmów pamiętałam niewiele poza tym, że 1 blok chroni przed jednym ciosem niezależnie od tego, jaki jest mocny. Po powrocie przyznać muszę, że to karciany taktyczny roguelite faktycznie unikatowy, bo prawdziwie fabularny. Po pierwsze pozwala swobodnie eksplorować mapę, po drugie bazuje na questach, które zresztą przenoszą się między podejściami; po trzecie rozwój postaci polega na zdobywaniu przedmiotów i ulepszaniu broni i zbroi runami. W efekcie Tainted Grail: Conquest sprawia wrażenie przede wszystkim erpega, a dopiero w drugiej kolejności taktycznej karcianki. Podoba mi się ta zmiana. Liczne i dobrze udźwiękowione dialogi nie są częste w gatunku (Hades się nie liczy, bo ma walkę w czasie rzeczywistym!), a tu budują klimat i sprawiają, że ma się ochotę dowiedzieć więcej o spaczonym okołoarturiańskim uniwersum. Tu ktoś ma do zaoferowania dziwaczny bukiet; tam szwaczka zszywa kawałki zakrwawionego futra rękami przypominającymi igły. Starcia miejscami nużąco się przeciągają, a gra nie jest za dobrze zoptymalizowana i często traci klatki lub zwyczajnie się zacina, ale developerzy wynagradzają to ciekawym światem pełnym dziwacznych enpeców i wydarzeń. Przetestowałam na razie tylko cztery z dziewięciu klas postaci, więc do Tainted Grail na pewno jeszcze wrócę.

 


Mini Metro

Dinosaur Polo Club | PC, PS4, NS, And, iOS | logiczna • budowa metra

Niewiele osób wie, że 20 lipca na PC wychodzi sequel Mini Metro, Mini Motorways, w którym będzie budowało się drogi zamiast linii metra. To świetny moment, by nadrobić Mini Metro – tak, jak sama zrobiłam to w zeszłym tygodniu, spędzając urlop w domku na drzewie – zwłaszcza że za wersję na Androida zapłaciłam zaledwie trzy złote. To prosta gra, w której łączysz pojawiające się losowo na mapie stacje metra i obsadzasz je pociągami w taki sposób, aby przystanki się nie zapchały. Pod koniec każdego tygodnia dobierasz upgrade, np. wagon, mosty lub dodatkową linię, a te różnią się odrobinę w zależności od miasta, w którym grasz. Już miałam narzekać, że zabawa jest zbyt powtarzalna, aż tu nagle trafiła mi się Osaka – a wraz z nią superszybki pociąg. Jestem pewna, że Mini Metro kryje przede mną jeszcze przynajmniej kilka tego typu niespodzianek, choć osobiście wolałabym, aby bardziej różnicowało kolejne miasta. W grze, oprócz dziesiątek inspirowanych prawdziwymi mapami miejscówek, są także wyzwania dzienne z rankingami punktowymi. Moje jedyne zarzuty to trochę uciążliwe sterowanie, nad którym trzeba nauczyć się panować (przydaje się pauza!), oraz interfejs, który nie zawsze wystarczająco czytelnie informuje o tym, że jakaś stacja się zapełnia lub nie została połączona z żadną linią metra.

 

„Sprawdzam” to cykliczny segment, w którym co poniedziałek przyglądam się trzem ogrywanym akurat produkcjom – głównie niezależnym, ale nie tylko. Jeżeli ci się podoba, zachęcam do rzucenia okiem na POPRZEDNIE ODCINKI

Jeśli masz ochotę razem ze mną poznawać nowe tytuły, zapraszam na MÓJ KANAŁ NA TWITCHU (od wtorku do czwartku od ok. 13, w piątki i soboty od ok. 16). Do zobaczenia!


Redaktor
Iza „9kier” Pogiernicka

Streamuję w przyjemnej atmosferze gry, których nie znasz. Zajrzyj: www.twitch.tv/9kier ;)

Profil
Wpisów383

Obserwujących27

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze