54
15.01.2015, 14:00Lektura na 3 minuty

[Papka] Telltale nie jest nudne

Redakcja CD-Action nie jest monolitem - nieraz na temat gier mamy bardzo różne zdania (a rację ma zawsze tylko Ber... naczelny). Gdy Papkin przeczytał felieton Crossa w najnowszym numerze, zapałał chęcią napisania polemiki. Ale że w piśmie nie było na nią już miejsca, publikujemy ją tutaj. (Rada: przeczytajcie najpierw felieton w CDA).


Mateusz Witczak

Nie bez przyczyny Magda Gessler zajmuje się recenzowaniem restauracji, Barbara Hollender krytyką filmową, a Piotr Kaczkowski bierze na warsztat muzyczne nowości. To ludzie, którzy kochają swoje dziedziny i zjedli na nich zęby (a Gessler również łososia z awokado). Wybacz, drogi Crossie, ale przeczytawszy w nowym CDA twój felieton (skądinąd zgrabnie napisany), odnoszę wrażenie, że ty po prostu interaktywnych filmów nie znosisz i nie rozumiesz.

Odnośnie do zarzutu poczynionemu Poker Nightowi – to tak, jakbyś oskarżał Brodkę o to, że zamiast sklecić po sukcesie „Grandy” kolejnego długograja, w przerwie między koncertami pokusiła się o nagranie EP. To wyłącznie projekt poboczny, którego jedyną ambicją było dodać nieco śmichów-chichów do klasycznego Texas Hold ’em. I to się udało.

Chociaż różnimy się co do konkluzji, pod twoim głównym zarzutem podpisuję się obiema rękami – w emploi Telltale nie znajdują się „gry komputerowe”, ale „interaktywne doświadczenia” vel „grywalne filmy”. Sęk w tym, że to, co ty traktujesz jako wadliwą konstrukcję, ja i mnie podobni postrzegamy jako osobny gatunek. Spójrzmy szerzej – mniej więcej od upadku Konstantynopola przygodówki stały na dwóch nogach – zagadkach i scenariuszach. Łamigłówki testują spostrzegawczość i zdolność logicznego myślenia, uczą ciekawości poznawczej i intelektualnej żeglugi w bardziej abstrakcyjne terytoria. Tę kończynę Telltale radośnie odrąbało.

Amputacja, choć bolesna, miała na celu dodatkowe wyeksponowanie drugiej z odnóg. Gry przygodowe od zawsze dysponowały najlepszą przestrzenią do opowiadania historii. To właśnie one stanowią matecznik długich, dobrze napisanych dialogów i ciekawie skonstruowanych postaci. Pozbycie się łamigłówek sprawia, że historie prezentowane przez Telltale pędzą na łeb, na szyję, a obok ich dynamizmu graczy angażują też nieoczywiste wybory moralne.

Licencje są siłą, i owszem, ale wyłącznie marketingową. Zauważ, że TWD z komiksami i serialem łączy jedynie nazwa, a serialowe Borderlandsy samodzielnie eksplorują i poszerzają niby-znajome uniwersum. Znając twoje i Berlina zdanie na temat wyższości gameplayu nad fabułą muszę dodać: w tym wypadku historie są siłą wiodącą. Gdy zatem piszesz „bez wyciskającego łzy scenariusza The Walking Dead zostałoby wyśmiane”, ja mogę skontrować, uderzając w konstrukcję bossów i power upów w Twoim ulubionym shmupie. Albo stwierdzić, że „bez recenzji gier i publicystyki CDA zostałoby wyśmiane”.

Nieliniowość zawsze jest umowna, a sztuką jest nie zaglądać za kulisy, bo to rozczarowuje w każdym wypadku (nawet w przytoczonym przez ciebie, skądinąd znakomitym, Blade Runnerze, który nim człowiek wgryzie się w alternatywne zakończenia i losowość, wydaje się znacznie większy niż jest w istocie). Dla mnie osobiście nie ma znaczenia, czy gra dysponuje dwiema, trzema, czy piętnastoma alternatywnymi ścieżkami, jeżeli natomiast potrafi mnie przekonać do tego, że od moich decyzji zależy kształt opowieści – można odbębnić sukces.

Nie chodzi mi o to, by potępiać twój felieton. Chcę tylko, abyś zrozumiał, że „inny” czy „minimalistyczny” nie znaczy „kaleki” i że poza hardkorami lubującymi się w maksowaniu gier wymagających trzeciej ręki zasiadają przed monitorami (i ekranikami smartfonów, na których tytuły Telltale sprawdzają się zresztą pierwszorzędnie) również entuzjaści dobrych historii.


Redaktor
Mateusz Witczak

Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.

Profil
Wpisów3462

Obserwujących20

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze