25
8.08.2014, 14:59Lektura na 3 minuty

Weekend z Risen 3: Władcy tytanów. Co powinniście wiedzieć o grze?

Rozpoczynamy weekend z Risen 3: Władcy tytanów od zapowiedzi gry. Zobaczmy, czy (i jeśli tak, to dlaczego) warto się nią zainteresować i podsumujmy podstawowe fakty na jej temat. Premiera już w najbliższy piątek, nie marnujmy więc czasu.


Dawid „spikain” Bojarski

W nowym Risenie wcielamy się w rolę zupełnie nowej postaci – młodego wojownika, któremu odebrano duszę. Jako że życie bez duszy jest do bani, będzie zmuszony ją odzyskać. Nie jest to jednak takie proste – sam nie da sobie rady, pomocy musi więc szukać wśród którejś z dostępnych trzech frakcji (każda oczywiście oferować będzie dostępne wyłączne dla niej uzbrojenie oraz misje). W pierwszej chwili oczywistym wyborem będą się wydawać Magowie, jednak to od naszego bohatera – a więc od nas samych – zależy, jaką ścieżkę wybierze. Dotyczy to również rozwoju postaci – decyzje, jakie podejmiemy podczas swojej wędrówki, będą miały bezpośredni wpływ na wojownika. Będziemy więc mogli "uczłowieczać" go wyborami moralnie prawidłowymi lub spychać na demoniczną ścieżkę, na przykład zmuszając go do okrucieństwa.

Skoro jesteśmy przy wędrowaniu – w porównaniu do poprzednich części serii, w Risen 3 otrzymamy znacznie większą swobodę eksploracji, a sam świat gry będzie bardziej rozległy. Oparty został przede wszystkim o klimaty europejskie, jednak akcja całej gry rozgrywa się na wyspach. Dlatego mimo iż Piranha Bytes – zapewne z powodu licznych narzekań fanów – postanowiło odejść od klimatów pirackich, podróżując w Risen 3 niejednokrotnie poczujecie na twarzy morską bryzę. Albo samo morze – we Władcach tytanów będzie wreszcie można pływać. Co ważne, cały świat wymodelowany został ręcznie, a żaden jego element nie znalazł się w swoim miejscu przypadkowo.

Wspomniana wyżej swoboda nie ogranicza się do eksploracji. Dotyczy też na przykład questów, które wykonać będziemy mogli na różne sposoby, a co za tym idzie uzyskując różne rezultaty. Mało tego – twórcy pozostawili nam wolność wyboru do tego stopnia, że rozegrać będziemy mogli całe części gry w zupełnie dowolnej kolejności, co oczywiście wpłynie na rozwój naszej postaci.

Jak zwykle istotnym elementem gry będzie walka. Twórcy położyli na nią szczególny nacisk, po raz kolejny sugerując się pewnie uwagami fanów. Znany z poprzedniej części system rozwinęli i uzupełnili o elementy, których mu brakowało. Powróci na przykład zwykła magia, której brak był tak odczuwalny w Risen 2. Ponadto, otrzymamy możliwość blokowania, a w walce pomogą nam członkowie naszej drużyny. Jak zapowiadają twórcy, przez te zmiany system potyczek będzie znacznie bardziej przypominał pierwsze Gothiki niż to, z czym do czynienia mieliśmy w serii Risen. Powinno to ucieszyć starszych fanów, którzy przygodę z produkcjami Piranha Bytes rozpoczęli właśnie od gotyckiej trylogii. Dla nich będzie to zapewne must-have, albo przynajmniej must-try-u-kolegi.

Risen 3: Titan Lords ukaże się lada chwila, bo w piątek 15 sierpnia. Zagrać weń będziemy mogli na PC, PlayStation 3 lub Xboksie 360.


Redaktor
Dawid „spikain” Bojarski

Redaktor naczelny CD-Action. Zagraj w Unavowed.

Profil
Wpisów3672

Obserwujących37

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze