Ratchet & Clank: Nexus - zapowiedź cdaction.pl

Ostatnie odsłony cyklu – nastawione na kooperację All 4 One i skoncentrowane na multi Q-Force – były raczej „wyskokami”. Ratchet & Clank: Nexus ma być z kolei powrotem do korzeni cyklu i bezpośrednią kontynuacją „singlowej” części A Crack in Time z 2009 roku. Developerzy chcieli powrócić do tradycyjnej formuły rozgrywki, tak by zabawa tytułowym Ratchetem znowu była taka jak dawniej.

Bałwan, Jingle Bells i portale
W Nexus bohaterowie ruszają z zadaniem odeskortowania bliźniaków-przestępców Vendry i Neftina Proga do Vartax Detention Center – jednej z najstraszniejszych części kosmosu. Coś idzie jednak nie tak i złoczyńcy uciekają, zostawiając naszą dwójkę samą w tym przerażającym miejscu. Warto przy tym zaznaczyć, że gra wciąż kipieć będzie od humoru, ale jej klimat ma też nieco straszyć.

W trakcie pościgu Ratchet i Clank trafiają na planetę Yerek zamieszkaną przez nieźle uzbrojonych przeciwników. W walce z nimi tytułowa dwójka wykorzysta nowe, zwariowane (jak przystało na serię) bronie i gadżety. Na przykład Nightmare Box potrafi wystraszyć oponentów, zmuszając ich do ataku na wspomniane pudełko dając bohaterom szanse na zadanie celnego ciosu. Z kolei Repulsor zamraża wrogów w powietrzu, a Winterizer zamienia oponentów… w bałwany odgrywając przy tym kolędę Jingle Bells. Nie zabraknie także dwóch typów granatów – Vortex stworzy czarną dziurę przyciągającą przeciwników (przydatne w walce z opancerzonymi gośćmi stojącymi za stacjonarnymi działkami), a Fusion zada obrażenia na sporej powierzchni.

Ciekawy jest gadżet Grav Tether, który zamienia grę… w namiastkę Portala. Urządzenie potrafi generować portale służące do szybkiego przemieszczania się pomiędzy określonymi punktami, co przyda się w zagadkach środowiskowych. Nexus koncentrować się ma wokół różnych wymiarów, co znajdzie przełożenie w rozgrywce – w jednym z etapów pokierujemy Clankiem na dwuwymiarowej planszy budzącej skojarzenia z niezależnym Pidem. Nie zabraknie też standardowych broni, w tym na przykład Omniblastera Ratcheta.

W Nexus powrócą znane z poprzednich odsłon punkty i złote śruby. Te ostatnie posłużą jako waluta do zakupu nowych gadżetów i zabawek. W czasie zabawy będzie można ulepszać również bronie, co jednak odbywać ma się automatycznie – im częściej będziemy korzystać z danej pukawki, tym będzie ona lepsza.

Zwariowany duet znowu na święta
W grze powrócą bohaterowie znani z poprzednich odsłon – w tym kapitan Qwark, Cronk, Zephyr i Talwyn. Nexus ma być zwieńczeniem sagi Future, w skład której wchodzą jeszcze Tools of Destruction, Quest for Booty i A Crack in Time.

Produkcja ukaże się na PlayStation 3 w tegorocznym okresie świątecznym. Aha, żeby nie było nieporozumień – w USA zostanie wydana pod nazwą Into the Nexus, tak więc nie zdziwcie się, jeśli natkniecie się i na taki tytuł.

Na deser – trailer: