15
28.01.2011, 09:25Lektura na 2 minuty

Już graliśmy - Shift 2 Unleashed

Premiera zbliża się efektownymi driftami, można powiedzieć, że gra jest już na ostatniej prostej. Miałem okazję jakiś czas w nią pograć i już wiem, że niebawem Wielka Wojna Ala z enkim znów rozgrzeje redakcję.


Qnik

Moi redakcyjni koledzy już przy okazji pierwszego Shifta pokazali, że konkurować na najlepsze czasy można tak zapamiętale, że ani się obejrzysz, a już okupujesz pierwsze dwa miejsca na świecie. Wszystko to, co tak bardzo przyciągnęło ich w poprzedniej części, uderzy w Shift 2: Unleashed ze zwielokrotnioną siłą.

Kilka suchych faktów mogliście poznać już jakiś czas temu. Niedawno na imprezie Electronic Arts w Monachium miałem okazję pojeździć trochę dłużej, by zweryfikować, jak to wszystko sprawdza się w praktyce. Właściwie wszystko, co zostało o tej grze powiedziane, znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Twórcy Shift 2, mówiąc o sterylności konkurencyjnych wyścigów (pisaliśmy o tym TU i TU), nie rzucają słów na wiatr. O ile bowiem Forza Motorsport 3 i Gran Turismo 5 są symulacjami jazdy samochodem, to Shift 2 Unleashed jest symulatorem wyścigów. I to widać na każdym obrocie koła.

Miłośnicy aut i wielkich emocji znajdą tu całe pokłady adrenaliny. Walka na torach jest zawsze bezpardonowa, zaś model zniszczeń (możliwy do wyłączenia) sprawia, że jeden poważniejszy błąd na ostatnim okrążeniu może oznaczać spadek na daleką pozycję. Szczególnie efektowne są wyścigi w nocy: grafika jest tak dopracowana i realistyczna, że przypominają się różne reklamy społeczne o potrzebie noszenia odblaskowych ubrań. Czas na reakcję jest w nocy znacznie skrócony, a każdy zakręt wymaga wytężonej uwagi.

W ciekawy sposób działa wspomniany przez Huta helmet cam, czyli now(atorski)e ustawienie kamery. Wyścig przy jej użyciu obserwujemy nie tyle zwyczajowo zza kierownicy (przy okazji: każde z ok. 130 aut ma odwzorowany kokpit), co dokładnie z oczu kierowcy, skrytymi za szybą kasku. Ruchy głowy kierowcy, na które nie mamy wpływu, dają fajny efekt, ale potrafią również mylić i dekoncentrować. Tak przynajmniej to działało na mnie, przy czym zapewne do tego można się przyzwyczaić – ja zwyczajnie nie miałem na tyle czasu.

Tak czy inaczej Shift 2 Unleashed to realistyczny symulator, który sprawi, że miłośnicy zręcznościówek czym prędzej wrócą do Hot Pursuit, a zwolennicy realizmu i „obcinania ułamków sekundy na przedostatnim zakręcie” (pozdrowienia dla kolegów redakcyjnych wspomnianych wyżej) będą mieli co robić przez najbliższe wiele miesięcy.

Więcej o grze: w nadchodzącym numerze CD-Action. Nowe screeny - w naszej GALERII.


Redaktor
Qnik
Wpisów39

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze