35
14.07.2010, 20:18Lektura na 3 minuty

Recenzja CD-Action: Metal Gear Solid: Peace Walker (PSP)

Wakacje to dobry czas, by odkurzyć swoje przenośne konsole i grać również na plaży, w lesie, w górach, i w... eee... autobusie. Warto, szczególnie gdy mówimy o grze tak dobrej, jak Metal Gear Solid: Peace Walker. Czy to najlepsza gra na PSP?


Hut

Choć nazwisko Hideo Kojimy nie u wszystkich graczy uruchamia w głowie dzwon Zygmunta, ci, którzy dawno temu odkryli przyjemności związane z graniem na konsolach, na pewno dobrze go znają. To facet, który ma na koncie kilkanaście tytułów, zasłynął jednak serią Metal Gear Solid – od początku wyznaczającą standardy jakości. Tak było z PlayStation, tak było z PlayStation 2, tak było też z PlayStation 3. A jeśli nie było tak z PSP, to tylko dlatego, że wydane dotąd odsłony cyklu na tej platformie tworzone były przez ludzi Kojimy, ale nie przez niego samego. Tymczasem w produkcji Peace Walkera brał on czynny udział – do tego stopnia, że można o tej grze powiedzieć, iż to jego dziecko.§

Pokój na uniwersytecie

I to – co piszę z niemałą satysfakcją – widać od pierwszej chwili. Peace Walker zachwyca oprawą graficzną (dźwiękową zresztą też), robi również wrażenie tym, jak się sprzedaje. Gdy po krótkiej interakcji na ekranie pojawił się Snake, a jego „wejście” okraszono animacją, w której pojawia się nazwisko aktora podkładającego bohaterowi głos (to oczywiście David Hayter), wiedziałem już, że czeka mnie naprawdę solidna rozrywka.

Zaskoczyło mnie to, jak ta rozrywka jest obszerna. Peace Walker to bezpośrednia kontynuacja trzeciej „dużej” części serii, MGS 3: Snake Eater, i nie dość, że nie ustępuje jej pod względem objętości czy pogmatwania fabuły, to dodaje do tej podstawy kilka atrakcji zapożyczonych np. z MGS: Portal Ops VR Missions.

Scenariusz początkowo wydaje się dość stonowany. Akcja gry toczy się w połowie lat 70. w Kostaryce, kraju, w którym nie ma armii, a główny uniwersytet to Uniwersytet Pokoju, gdzie studenci uczą się, jak bez użycia przemocy rozwiązywać problemy świata. Być może nie powinno być zaskoczeniem, że właśnie to miejsce wybrała na swoją kryjówkę bojówka, która ma w posiadaniu (najprawdopodobniej) broń atomową. Profesor ze wspomnianego uniwersytetu wraz z jedną ze swoich studentek odszukują w dżungli Snake’a, by prosić go o pomoc w powstrzymaniu terrorystów. Jak nietrudno się domyślić, sprawa zacznie się komplikować, gdy – co w tej serii jest normą – okaże się, że w intrygę zaplątani są starzy (a także i przyszli...) znajomi Snake’a.

Extra Ops

Rozgrywka przypomina to, co znamy z serii. Akcja przedstawiona jest z perspektywy trzeciej osoby, a jej styl najlepiej sklasyfikować jako skradankę, choć to – obok MGS 4 PlayStation 3 Metal Gear, w którym najwięcej się strzela. Bohater wykonuje kolejne misje, w większości przypadków polegające na infiltracji najróżniejszych wojskowych baz, obiektów przemysłowych itd. Ciekawe jest to, że do niektórych zadań można zaprosić innych graczy, niestety tylko w trybie ad-hoc (co niestety znacznie ogranicza „używalność” tej opcji w naszym klimacie makroekonomicznym).

Poza głównym wątkiem fabularnym Peace Walker oferuje dużo więcej. Na samym początku Snake otrzymuje bazę, w której może rozwijać bronie i gadżety wykorzystywane potem w misjach. Gotówkę i personel niezbędne do tych prac zdobywa się z kolei, wykonując dostępne z oddzielnego menu zlecenia dodatkowe: krótkie testy zręcznościowe (np. na strzelnicy) lub proste misje rozgrywane na mapach z trybu fabularnego, ale z innymi zadaniami. Dzięki temu Peace Walker sprawdza się zarówno, gdy chcesz zająć czymś kwadrans oczekiwania na autobus, jak i wtedy, gdy bierzesz konsolę do łóżka i grasz do zaśnięcia (czytaj: do białego rana).

Jeśli Peace Walker ma jakiś słaby punkt, to bierze się on wyłącznie z ograniczeń konsoli i dotyczy sterowania: analogowy grzybek kieruje postacią, brakuje jednak drugiej takiej gałki do obracania kamerą. Mimo tej drobnej wady to najlepsza – obok God of War: Chains of Olympus – gra na PSP!

Ocena: 9/10

---

Plusy:

  • pełnoprawny, rozbudowany MGS
  • dopracowany w każdym calu
  • bardzo dobre grafika i dźwięk
  • Minusy:

  • sterowanie, co jest winą platformy, to najsłabszy element gry

  • Redaktor
    Hut
    Wpisów4059

    Obserwujących0

    Dyskusja

    • Dodaj komentarz
    • Najlepsze
    • Najnowsze
    • Najstarsze