Acer ES Series 5 – test. Idealny pierwszy raz

Dział ds. testów pojazdów elektrycznych na cdaction.pl? Tego jeszcze nie (o)graliśmy (choć newsy związane z tym obszarem technologii już się u nas pojawiały). Ale od czegoś trzeba zacząć. W przekonaniu, że lepsza okazja niż propozycja wypróbowania Acer Electrical Scooter Series 5 nie mogła się nadarzyć, utwierdzałem się podczas całej mojej przygody z tym cackiem. Bo temat wydaje się nam, osobom grającym, nieoczekiwanie bliski: jest tu i dreszcz emocji, i trochę cyberpunka, i gadżeciarska frajda z obsługi ciekawego sprzętu. Oto jak przebiegło moje pierwsze spotkanie z pojazdem „firmy od laptopów” – i to z tego tańszego segmentu.

Kiedy usłyszałem pierwszy raz „hulajnoga Acera”, przed oczami stanęła mi od razu nieco koślawa wizja superdrogiego urządzenia. Miałoby toto aplikację od wszystkiego, dodatkowe oświetlenie RGB, drapieżny design – najlepiej z reflektorami niczym ślepiami tygrysa. Nic bardziej mylnego! Powitała mnie konstrukcja, którą zestawiłbym prędzej z konsolami Sony czy laptopami biurowymi. Acer Electrical Scooter Series 5 zaprojektowano schludnie i z umiarem. Ozdobniki ograniczono do minimum, a o charakterze sprzętu przypominają tylko drobne akcenty kolorystyczne.

Acer ES Series 5 

Chwyt, siup, łup z bagażnika – i prowadzę odebranego Acera do mojego bloku. Pora na szczegółowe oględziny. Wykonanie okazuje się solidne. Metal, z którego uformowano kierownicę, jest porządny i miły w dotyku – jeśli dotąd jeździliście wyłącznie złomem walającym się po ulicach miast, od razu poczujecie różnicę. Poszczególne elementy, także gumowe, spasowano bez zarzutu. Równie przyjemne jest składanie („łamiąca się” konstrukcja stawia delikatny opór). Można zapomnieć o trzaskach i zacinaniu się jakiejkolwiek części mechanizmu.

Aplikacja budzi mieszane odczucia. Z jednej strony wydaje się zbędna – jedyną dodatkową funkcją jest (nieco niedopracowany) licznik kilometrów. Z drugiej strony oznacza to, że tacy fani analogu jak ja obsłużą wszystko wbudowaną konsolą. Ta okazuje się prosta jak budowa cepa i przekazuje to, co trzeba, w kilku ikonach. Całą robotę załatwia jeden przycisk. Zastanawia mnie tylko brak osobnego guzika do włączania reflektorów. Ale, hej, pisze to osoba, która przedkładała design Windows Phone’a nad użyteczność, więc i to mi nie przeszkadzało – przynajmniej panel wygląda symetrycznie. Was jednak z rozsądku uprzedzam. W dodatku kierunkowskazy własnego pstryka już mają.

Pora na otrzymanie hulajnogi niecodzienna. Jest polska zima – na szczęście dla testu bezśnieżna. Co kilka godzin przewala się ni to ulewa, ni to kapuśniaczek. Wniosek: skoro Acer przetrwał te warunki, oznacza to, że można go u nas używać przez większość roku. Instrukcja odradza jazdę po mokrym, ale mnie parę razy zaskoczyły krople i nic się nie stało. Rzecz jasna podczas urwania chmury ryzyko dotyczy nie tylko nas, ale też samego sprzętu.

Acer ES Series 5 

Przypomnienie sobie obsługi trwa tylko chwilę, a polskie przepisy w tym zakresie są czytelne i – moim zdaniem – lepsze niż dla rowerów, bo dopuszczają rozsądną jazdę po większości chodników. Maksymalną prędkość ograniczono do 20 kilometrów na godzinę. Podróżuje się bardzo wygodnie i przyjemnie; czułem się momentami zrelaksowany jak przy żadnym innym środku transportu (z własnymi nogami włącznie). Silnik o mocy 350 W „nie jest polecany na dużych wzgórzach”, ale wspiął się po dość stromej ulicy Tamka w Warszawie. Prędkość przypominała mi wtedy wjeżdżanie windą, ale i tak byłem zaskoczony.

Amortyzacja w Acer Electrical Scooter Series 5 jest skromna, lecz godna. Wszechobecna kostka Bauma potrafi wprowadzić pojazd w lekkie drżenie. Tutaj błogosławię warszawską politykę kładzenia kwadratowych płyt. Ogółem im mniej wasza trasa ma „przerywników” – przewężeń, gorzej utrzymanych fragmentów, tłocznych przystanków (zawsze schodzę i prowadzę) czy brakujących ścieżek – tym płynniejsza podróż. Rower bardziej wybacza podobne momenty, bo można wtedy zjechać nim przepisowo na ulicę.

4
zdjęć

Na koniec zostawiłem najbardziej ambiwalentną cechę konstrukcji. Hulajnoga waży ponad 18 kg – to za sprawą potężnej baterii o zasięgu nie 30, jak to bywa, tylko 60 kilometrów. Ciężkim sprzętem jeździ się co prawda o wiele pewniej, ale musi on być przez to dość nieporęczny, mimo starań projektantów. To zaś sprawia, że czasami gubi swoją rolę przenośnego środka transportu. Problemu nie ma tam, gdzie hulajnogę można wnieść ze sobą, poprowadzić lub zostawić w kantorku czy koło biurka – zwłaszcza w lato, gdy koła nie są utytłane. No ale już do biblioteki, gdzie nikt nie weźmie za pojazd odpowiedzialności w szatni, bądź do hipermarketu wejść trudno. A nie przypniecie go jak roweru.

Acer ES Series 5 

Za jedyną prawdziwą wadę konstrukcyjną / niedopatrzenie uznałbym brak opcji postawienia pionowo. Przez to wcale nie tak łatwo wchodziło się z tym kawałem żelastwa do metra czy tramwaju (o bardziej chybotliwym transporcie kołowym nie wspomnę). A specjalnie wybierałem takie pory, aby nikomu nie przeszkadzać i się nie pchać.

Wszystko to jednak blednie, gdy poznajemy cenę. Acer Electrical Scooter Series 5 kosztuje w Polsce ok. 1400 złotych, co plasuje sprzęt w segmencie raczej niskobudżetowym. Ewidentnie cała ta kasa poszła, oprócz marży oczywiście, w niezawodność oraz solidność kosztem bajerów. I świetnie! Dzięki temu aż przykro mi oddawać hulajnogę producentowi, chyba bardzo się polubiliśmy. Jeśli szukacie dobrego sposobu na przemieszczanie się po mieście i wiecie z góry, jakie macie cele podróży – nie zawiedziecie się.

Cena: 1400 zł

Dostarczył: Acer

Rozmiar kół: 10 cali • Materiały: aluminium, stal • Maksymalna prędkość: 20 km/h • Moc silnika: 350 W • Maksymalny zasięg: 60 km • Pojemność akumulatora: 15 Ah • Inne: oświetlenie przód/tył, światła odblaskowe, klakson, tempomat, wyświetlacz, 3 tryby jazdy, Bluetooth, aplikacja mobilna • Maks. wysokość kierownicy: 118 cm • Waga: 18,5 kg

Ocena

Ocena

Acer Electrical Scooter Series 5 to idealna hulajnoga, jeśli weźmie się pod uwagę jej cenę. Wydaje mi się, że niewiele w segmencie niskobudżetowym jest konstrukcji tak ładnie zaprojektowanych, dobrze wykonanych i z tak pojemną baterią.

8+

Ocena końcowa

Plusy

• solidna
• niezawodna
• dobrze wykonana
• kierunkowskazy
• pewność jazdy
• zasięg
• obsługa analogowa (nie trzeba apki)
• dość szybkie ładowanie
• daje radę pod górkę
• cena

Minusy

• waga
• nie aż tak przenośna
• nie postawisz pionowo
• brak statystyk w apce