2
29.01.2024, 08:15Lektura na 3 minuty

Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2. Już za chwilę nowy zwiastun, a na razie rzut oka na walkę

W Bloodlines 2 wcielimy się albo w wytrawnego myśliwego, albo w agresywną bestię. Twórcy opowiadają o filarach walki, a przy okazji zapowiadają nadchodzący zwiastun.

Jeden z najbardziej pechowych projektów w branży ma to nieszczęście, że jest jednocześnie wyczekiwaną kontynuacją jednej z najlepszych gier o wampirach. Bloodlines 2 mogło zostać już dawno skasowane, ale przetrwało i odrodziło się jako kolejna gra autorów Dear Esther. Developerzy do tej pory skromnie dawkowali nowe informacje, jednak wiemy co nieco o bohaterze, znamy 4 grywalne klany i mieliśmy okazję rzucić okiem na Seattle, arenę naszych krwiożerczych działań.

Nowa, dość krótka notka na blogu The Chinese Room poświęcona jest walce w Bloodlines 2. Pamiętacie, jak pisałem o inspiracjach Dishonored? Teoretycznie tamten kierunek został porzucony, ale w nowej koncepcji ciągle widać jego echa. Do potyczek możemy podejść na różne, determinowane nie tylko przez wybrany klan, sposoby. Pierwsza pozwoli nam być strategicznym łowcą, planującym w cieniu kolejne kroki i przygotowującym odpowiednie Dyscypliny, a następnie atakującym szybko i dokładnie, by po udanej akcji wycofać się w cień.

Jako awanturnik będziemy polegać głównie na refleksie, wskakując w środek akcji i okładając wszystkich przeciwników. Inspiracjami dla tego stylu było God of War oraz Shadow of Mordor, ale też Elden Ring. 

Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2

W kontrze do powyższych stylów rozgrywki stoi to, co zdaniem twórców najbardziej interesuje tak fanów gier The Chinese Room, jak i pierwszego Bloodlinesa – stawiająca na narrację przygoda. Tytuł, oprócz polowania i obijania gęb dostanie trzeci, równie ważny filar gameplayu pozwalający skupić się na napotykanych postaciach, ich historiach i fabule.

Jak na współczesną produkcję przystało, będziemy mogli przypisać naraz tylko 4 umiejętności do przycisków kontrolera. Podobno jest to na tyle mało, by niedoświadczeni gracze nie poczuli się przytłoczeni i jednocześnie na tyle dużo, by poprzez różne sposoby łączenia Dyscyplin wydobyć z walki więcej głębi. Walka w Bloodlines 2 ma być łatwa do opanowania, ale na lubiących perfekcję czekają wyzwania, np. unik, jakiego możemy używać także w stosunku do atakującego wręcz wroga, ogłuszając go, co będzie wymagało o wiele więcej precyzji i treningu.

Wszystko to w skórze 400-letniego wampira, na którym przemoc nie robi najmniejszego wrażenia, a tej ma być w tytule całkiem sporo, bo pierwsza ucięta głowa może na nas zrobić wrażenie, jednak po chwili do nas dotrze, że tak właśnie wygląda (nie)życie starego wampira, będącego na celowniku wszystkich.

Kolejna notka poświęcona będzie eksploracji Świata Mroku, ale ważniejsza wydaje się informacja o premierze nowego zwiastuna Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2. Już 31 stycznia mamy zobaczyć konkretniejszy materiał, przybliżający nam grę. Przypominam, że premiera podobno już jesienią...


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1039

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze