11.11.2023, 12:42Lektura na 2 minuty

Kolejny weteran Naughty Dog opuszcza studio. Po 17 latach pracy

Christian Gyrling, odpowiedzialny za techniczną stronę obu części The Last of Us, odchodzi ze studia należącego do Sony.

Niedawno informowaliśmy, że wbrew plotkom sieciowa edycja The Last of Us pozostaje w produkcji. Nie zmienia to faktu, że studio Naughty Dog mierzy się ostatnio z falą zwolnień oraz dobrowolnie odchodzą z niego wieloletni pracownicy. Sensacją była rezygnacja współprezesa Evana Wellsa, który przekazał pałeczkę Neilowi Druckmannowi. Wells pracował tam ćwierć wieku. Teraz na podobny krok zdecydował się dyrektor ds. technicznych.


17 lat pracy!

Mowa o Christianie Gyrlingu. O decyzji poinformowało oficjalne konto.

Historia awansów Gyrlinga jest imponująca. Zatrudnienie znalazł w 2006. Najpierw spędził cztery lata jako szeregowy pracownik. Następnie objął na wiele lat stanowisko naczelnego programisty, został w 2020 wiceprezesem, od obecnego roku (2023) zaś cieszył się tytułem osoby odpowiedzialnej za wszelkie sprawy techniczne. Łącznie spędził na tym 17 lat i w rezultacie ma wielkie doświadczenie w pracy ze sprzętem PlayStation; zwłaszcza trzecia odsłona była pod tym względem bardzo wymagająca.

Pozostaje mieć nadzieje, że jest to zwykła wymiana etatów w dojrzałym i wieloletnim studiu. A Gyrlingowi oczywiście życzę szczęścia na dalszej drodze; jestem też bardzo ciekaw, gdzie wyląduje z tak obszerną wiedzą.

A jako bonus filmik sprzed siedmiu lat, gdzie opowiada o charakterze swojej pracy w przystępny sposób:


Czytaj dalej

Redaktor
Stanisław „Wokulski” Falenta

Wielki entuzjasta gier z custom contentem. Setki godzin nabite w Cities: Skylines, Minecrafcie i Animal Crossing: New Horizons mówią same za siebie. Do tego rasowy Nintendron, który kupuje 10-letnie gry za pełną cenę i jeszcze się cieszy. Prywatnie lubi pływanie, sztukę i prowadzenie amatorskich sesji D&D.

Profil
Wpisów1004

Obserwujących8

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze