YouTube ma nowy wygląd i mało komu przypadł on do gustu
Odświeżona wersja desktopowej odsłony YouTube'a została wdrożona u wybranych użytkowników i starczy powiedzieć, że nie zapałali oni do niej miłością.
Google wprowadza zmiany w należącym do siebie serwisie niemal nieustannie, jednak żadne z tych wprowadzonych na przestrzeni ostatnich miesięcy nie były tak inwazyjne, jak niedawna przebudowa interfejsu.
Nowy YouTube
Już na samym początku warto zaznaczyć, że odświeżoną odsłonę YouTube'a na ten moment zobaczą jedynie wybrani użytkownicy. Niemniej mało który z nich docenił zaszczyt, jakim obdarzyło go Google, jako że opinie odnośnie do nowego UI platformy są w przeważającej części negatywne i nie pozostawiają na nim suchej nitki.
Jak możemy zauważyć, tytuł filmu, jego opis, informacje na temat kanału, a nawet komentarze, przeniesione zostały do kolumny z prawej strony ekranu. Miejsce pod filmem przeznaczone z kolei zostało na rekomendacje filmów ze sporych rozmiarów miniaturkami. Uruchomienie trybu kinowego również nie ratuje sytuacji i mimo tego, że umieszcza ono wspomnianą kolumnę pod oknem odtwarzacza, wciąż jest ona przyklejona do prawej krawędzi ekranu.
Zdaje się przy tym, że testy nowego interfejsu YouTube'a trwają już od pewnego czasu, jednak dopiero w ciągu ostatnich dni przybrały na sile. Na nowy wygląd platformy użytkownicy Reddita mieli okazję ponarzekać już dwa miesiące temu:
Niektórzy zwracają przy tym uwagę na fakt, że eksperymentowanie z ułożeniem elementów na stronie odzwierciedla zmianę w podejściu Google, które pragnie położyć większy nacisk na angażowanie użytkowników i zachęcanie ich do pozostania na stronie kosztem zredukowania interakcji pomiędzy członkami poszczególnych społeczności.
Niewykluczone, że w związku z negatywnym odzewem i licznymi głosami krytyki, gigant z Mountain View wycofa się z wdrożenia nowego interfejsu YouTube'a na pełną skalę. Nie oznacza to oczywiście, że nie zajdą w nim żadne zmiany. Możemy jedynie liczyć na to, że nie będą one tak nieprzyjemne jak obecne.
Czytaj dalej
YouTube przerzuca się na nowy kodek i nie wszystkim się to podoba
YouTube się nie poddaje i wkracza na kolejny etap walki z adblockami
Primaaprilisowy filmik Discorda z 1,5 mld wyświetleń w ciągu 24 godzin
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.