6
5.08.2024, 20:45Lektura na 4 minuty

[Sprawdzam] Kto rano wstaje…

To jedna z tych sytuacji, w której dwie gry z wczesnego dostępu okazują się lepsze niż ta, która doczekała się już pełnoprawnej premiery. Zdecydowanie warto je śledzić.


Iza „9kier” Pogiernicka

Union of Gnomes

Hoolignomes | PC | karcianka • taktyczna • roguelite • baśnie • wczesny dostęp



W debiucie studia Hoolignomes zbuntowane krasnoludki, do tej pory wykorzystywane do niewolniczej pracy, próbują zrzucić z siebie jarzmo darmowej harówki, jednak niecna Królewna Śnieżka depcze im po piętach! Zanim przyjdzie mi się z nią zmierzyć, minie jeszcze dużo czasu – obecnie rozkłada mnie na łopatki złożony z dwóch form i niezbyt ubrany Czerwony Kapturek. Jeśli graliście w Slay the Spire, wiecie dokładnie, czego się po Union of Gnomes spodziewać – rozmaitych talii (widziałam na razie dwie), ograniczonej many, kart w dłoni spadających na discard po każdej turze, rozwidlonych ścieżek, wśród których można sobie wybrać trasę przez skarby, upgrade’y czy walki. Mam wrażenie, że te ostatnie są w tej chwili odrobinę niezbalansowane na niekorzyść gracza (szczególnie niebezpieczne są… gołębie, na które musiałam znaleźć sposób), ale być może zrobione jest to po to, by nie było zbyt łatwo na początku – jako że to roguelite, z czasem bohater staje się mocniejszy. Podoba mi się zróżnicowane kart, fakt, że talie startowe są niewielkie i da się je spersonalizować, a także oprawa audiowizualna, z uroczymi animacjami na czele. Karciarze zdecydowanie powinni mieć ten krasnoludzki związek zawodowy na oku – jeśli nie teraz, to po pełnoprawnej premierze.


Cataclismo

Digital Sun | PC | strategiczna • RTS • tower defense • wczesny dostęp



Po wciągającym Moonlighterze oraz Mageseekerze osadzonym w uniwersum League of Legends studio Digital Sun zabrało się do kompletnie innego gatunku – strategii z elementami tower defense, w której dużą rolę odgrywa wznoszenie twierdz. Buduje się je kamień po kamieniu, dach po dachu, wieża po wieży, po czym ustawia się na nich zróżnicowane jednostki, by chronić naprędce klecone osady przed atakami tzw. koszmarów. To ostatnie, w połączeniu ze stylizowaną oprawą wizualną, bardzo kojarzy mi się zresztą z Massive Chalice. W Cataclismo oprócz obrony fortec gracz zajmuje się eksploracją, z koniecznością wznoszenia konstrukcji (mosty, platformy, schody itp.) w taki sposób, by dało się przejść przez przeszkodę, a także – i to lubię chyba najbardziej – rozwojem osady. Ten aspekt nie jest zbyt rozbudowany, przynajmniej w pierwszych paru misjach, ale wszystko to razem składa się na mieszankę, która przykuła mnie do komputera na dwa dni. Podoba mi się klimat kampanii, udźwiękowienie dialogów, rozwój głównej bohaterki za zdobywane punkty; przydałoby się jedynie popracować nad miejscami zagmatwanym interfejsem. Chwilowo zacięłam się na jednym z zadań, a konkretnie walce z gigantyczną, wypuszczającą dodatkowych przeciwników syreną, do której podchodziłam już dwa czy trzy razy. Myślę jednak, że kiedy branża gier niezależnych uspokoi się trochę pod kątem premier, wrócę do Cataclismo – a po pełnoprawnym jego debiucie już na pewno.


Escape Memoirs: Mansion Heist

0 Deer Soft | PC | logiczna • kooperacja



Po ukończeniu ostatniego DLC do Escape Simulatora szukałam innej przyjemnej co-opowej gry logicznej. Niestety Escape Memoirs: Mansion Heist, opowiadające o pewnym włamaniu, nie dorasta mu do pięt, a jego poziom porównałabym raczej do rozczarowującego We Were Here. Dotarliśmy z przyjacielem do napisów końcowych, ale głównie dlatego, że byliśmy zdeterminowani i nie mieliśmy pod ręką niczego lepszego. Łamigłówki okazały się nawet w porządku, ale zniechęciło mnie to, że gra oferuje raczej sztampowe i w dużej mierze puste lokacje, a do tego nie popycha gracza w odpowiednią stronę – przy części zagadek problemem jest wymyślenie nie tego, jak je rozwiązać, ale tego, co w nich w ogóle zrobić. W kluczowym momencie musiałam zajrzeć do walkthrough nie dlatego, że łamigłówka była trudna, lecz z powodu… pominiętego obiektu schowanego gdzieś z tyłu. Tak się złożyło, że podczas letniej wyprzedaży na Steamie zaopatrzyłam się od razu w całą trylogię, więc prawdopodobnie sprawdzę jeszcze kolejne odsłony serii – może okażą się bardziej dopracowane.

„Sprawdzam” to cykliczny segment, w którym co poniedziałek przyglądam się trzem ogrywanym akurat produkcjom – głównie niezależnym, ale nie tylko. Jeżeli ci się podoba, zachęcam do rzucenia okiem na POPRZEDNIE ODCINKI

Jeśli masz ochotę razem ze mną poznawać nowe tytuły, zapraszam na MÓJ KANAŁ NA TWITCHU (od wtorku do soboty po 12). Do zobaczenia!


Czytaj dalej

Redaktor
Iza „9kier” Pogiernicka

Streamuję w przyjemnej atmosferze gry, których nie znasz. Zajrzyj: www.twitch.tv/9kier ;)

Profil
Wpisów410

Obserwujących30

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze