World of Warcraft: Blizzard ogłasza plany na nadchodzący rok
Ekipa Zamieci postanowiła podzielić się z graczami roadmapą WoW-a oraz WoW-a Classic na najbliższe 365 dni.
W World of Warcraft możemy grać już od prawie 20 lat. To MMORPG szturmem wdarło się na rynek i przez lata pozostawało bez realnej konkurencji. Oczywiście tak długo, jak dostarczana była jakościowa zawartość. Niestety ostatnio coraz częściej słyszymy raczej o mniejszych i większych porażkach WoW-a niż o jego sukcesach. Nie pomaga oczywiście sam wizerunek Blizzarda, który co i rusz boryka się z procesami i oskarżeniami.
Teraz jednak przyjrzyjmy się planom Zamieci na dalszy rozwój World of Warcraft w wersji zwykłej oraz Classic. Studio przekazało nam właśnie roadmapę ilustrującą nadchodzącą zawartość.
Przed wyjściem zapowiedzianego na Blizzconie dodatku The War Within, do gry zawitają jeszcze 3 większe aktualizacje do obecnie trwającego Dragonflighta. Domkną one fabułę dodatku oraz podłożą podwaliny pod historię nadchodzącego rozszerzenia. Wiosenny 4. sezon przyniesie zmiany raidów oraz systemu nagród.
Na przełomie wiosny i lata odbędą się z kolei alfa- i beta-testy dodatku The War Within. Blizzard planuje wówczas zebrać feedback od graczy i wprowadzić ewentualne zmiany przed jesienną premierą.
Swoją rozpiskę otrzymał również WoW Classic, którego także czeka sporo nowej zawartości. Z pewnością uwagę wszystkich przykuwa dodatek Cataclysm, który pojawi się w grze w pierwszej połowie roku. Na przestrzeni bliższych i dalszych miesięcy pojawią się również nowe runy oraz raidy, które jeszcze bardziej urozmaicą rozgrywkę wyjadaczom klasycznego WoW-a.
Wygląda zatem na to, że zarówno fani nowego World of Warcraft, jak i jego starej wersji znajdą coś dla siebie.
Czytaj dalej
Zdaniem producentki WoW-a Microsoft pozwolił, „by Blizzard był Blizzardem”
World of Warcraft: The War Within – Zapisy do bety ruszyły
World of Warcraft Classic: Cataclysm – Data premiery kolejnego dodatku
Blizzard wyjaśnia, dlaczego zrezygnował z testów w WoW Classic
Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza, siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Niezwykle irytuje go, gdy ktoś traktuje popkulturę jako treści niższego rzędu. Typ, który kłócił się z polonistką, że gry to też sztuka, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.
