Ubisoft o NFT: „To zmiana, która wymaga czasu”
W wybranych krajach można testować Ubisoft Quartz, „pierwszą w historii platformę dla grywalnych i energooszczędnych NFT w grach AAA”. NFT (non-fungible token, czyli niewymienialny token) służy jako dowód własności unikalnego przedmiotu cyfrowego – w tym przypadku jedynego w swoim rodzaju przedmiotu z gry wideo. Pierwsze zasoby na platformie Quartz dotyczyły Ghost Recon Breakpoint i były oferowane za friko graczom, którzy spełnili określone kryteria.
Problem polega na tym, że „przyszłościowe rozwiązania” spotkały się z ostrą krytyką zarówno ze strony graczy, jak i samych pracowników wspomnianego wydawcy. Fani interaktywnej rozrywki uważają, że gamingowa branża nie potrzebuje romansu z przestrzenią blockchain, jak również zarzucają francuskiemu gigantowi chciwość. Mówi się o porzuceniu prawdziwych wartości – rzeczy, które interesują graczy. Nikt nie prosił o unikatowe przedmioty kosmetyczne ze specjalnymi numerami identyfikacyjnymi.
Ubisoft nie chce jednak rezygnować z NFT. Firma wierzy, że stworzy atrakcyjną ofertę dla kolekcjonerów, ludzi chcących mieć pewność, że posiadają przedmioty cyfrowe z ekskluzywnej, limitowanej oferty. Jak przekonuje Didier Genevois, dyrektor techniczny ds. technologii blockchain w Ubisoft, mamy tu do czynienia ze zmianą, która wymaga czasu. Podobno wydawca pozostanie wierny swoim zasadom. Chodzi głównie o „wykorzystywanie technologii w sposób odpowiedzialny” i „budowanie bezpiecznego środowiska”. Całe to badanie możliwości NFT ma ostatecznie zaowocować rozwiązaniami, które będą znaczące, korzystne dla graczy.
Przypomnę, że studio GSC World zamierzało dodać NFT do Stalkera 2. Protesty fanów doprowadziły do zmiany planów.
Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Ubisoft o NFT: „To zmiana, która wymaga czasu””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Tja, srali muchy będzie wiosna. Na poważniejsze skomentowanie te korpo-wymiociny a’la Ubi nie zasługują.
Ktoś tu chce zawalczyć o „złotą kupę” z EA.
Nie, bo złota kupa jest przyznawana tylko firmom z USA
Trochę smutna prawda, patrząc na to, że w przeszłości nikt nie chciał złotej zbroi dla konia, a dziś to codzienna zwykłość.
Za to cenię CD Action, że kiedy głupi Eurogamer pisze całkowicie mijającego się z prawdą newsa na podstawie jakiegoś tweeta, a inni powielają tą bzdurę, że Ubi sprzedało 16 sztuk NFT, CD Action pisze rzetelne newsy