Rodzicu, zapisz swoje dziecko na kurs tworzenia gier! I zgarnij zniżkę na Black Friday

Rodzicu, zapisz swoje dziecko na kurs tworzenia gier! I zgarnij zniżkę na Black Friday
Często hobby ogranicza się do biernego konsumowania owoców pracy innych autorów. Kochamy czytać komiksy, ale nie chcemy sami ich rysować. Co drugi wolny czwartek chodzimy do kina, ale kariera aktora nie jest dla nas. Każdą pasję można jednak jakoś przekształcić w aktywne spędzanie czasu, co wydaje się kuszące zwłaszcza z perspektywy rodzica widzącego w swoim dziecku duży potencjał.

Materiał powstał we współpracy z partnerem.

Gry wideo, które już dawno wyszły z wąskiej niszy dostępnej niegdyś tylko posiadaczom konsol i PC, stanowią obecnie część życia aż 88% polskich dzieci (według danych SPIDOR). Abstrahując od różnych pożytecznych (ale i szkodliwych) aspektów gier, najmłodsi nie muszą być tylko biernymi konsumentami cyfrowej rozrywki. Nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż ożywienie własnego awatara i sprawienie, by zrobił to, co od niego chcemy. Umiejętność tworzenia gier, nawet prostych, daje graczom ciekawą perspektywę i pozwala inaczej ocenić ulubione tytuły.

https://www.youtube.com/watch?v=_l_6bGyDxmY&ab_channel=GiganciProgramowania

Nie od razu Dooma stworzono

Jest to jednak dość skomplikowane medium, łączące cechy zarówno literatury, jak i filmu czy komiksu, oddziałujące na różne zmysły. Zanim pomysł na fabułę albo mechanizm poziomu zostanie przeniesiony z kartki papieru na ekran komputera, warto wiedzieć, co wprawi to wszystko w ruch. Dobrze znać język programowania, rodzaj fundamentu, na którym zbudujemy wszystkie nasze przyszłe Mario, Minecrafty i Spider-Many.

Giganci Programowania

Nie ma co ukrywać, programowanie nie jest tak proste, jak np. nauka jazdy na rowerze. Jego złożoność nie wynika jednak, wbrew obiegowej opinii, z trudności samego kodu, a raczej z wielu cech i umiejętności, którymi powinien odznaczać się programista: logicznego myślenia, zdolności skupienia na zadaniu, uważności, szukania niestandardowych rozwiązań, działania pod presją czasu oraz pracy w grupie. Nie ogranicza się też do dorosłych, stereotypowo ukazanych jako odludków zakopanych w swoich jaskiniach. Można go nauczyć również dzieci, a naprzeciw chętnym wychodzą Giganci Programowania.

Giganci są wśród nas

To największa w Polsce szkoła programowania dla dzieci i młodzieży, funkcjonująca od przeszło ośmiu lat także w Hiszpanii, we Włoszech i innych placówkach na całym świecie. Najmłodsi uczestnicy kursów mają sześć lat, a najstarsi szykują się właśnie do zdania matury, ale spokojnie – zajęcia odbywają się w różnych grupach wiekowych.

Lekcji prowadzonych przez Gigantów nie sposób kojarzyć z informatyką, u części z nas wywołującą wspomnienia o przedpotopowych programach, które ledwo chodziły na rzężących PC, oraz wolnych chwilach poświęcanych na Quake’a (nie żeby Quake był z natury rzeczy zły). Popularne wśród dzieci i młodzieży tytuły również zostaną omówione, bo na zajęciach pojawią się takie tematy jak praca z blokami tekstowymi w środowisku Minecrafta, Fortnite zaś posłuży jako pretekst do poznania mechaniki losowania w grach. Warto tu wspomnieć, że lekcje nie skupiają się tylko na tworzeniu gier wideo. W ofercie znajduje się też nauka budowania stron internetowych czy poznawanie profesjonalnych języków programowania, takich jak Python, C# i C++! 

Giganci Programowania

Spotkania odbywają się online albo stacjonarnie, co ma znaczenie zwłaszcza w przypadku młodszych uczestników, którzy potrzebują więcej uwagi i obecności nauczyciela. Dzięki dużej liczbie placówek nie trzeba obawiać się trudności z dotarciem na zajęcia – w samej Warszawie znajduje się 11 szkół Gigantów.

Bezpieczeństwo ponad wszystko

Istotny element zajęć stanowią wiadomości z zakresu cyberbezpieczeństwa i i hackingu. Jeśli ktoś chce, by jego dziecko było naprawdę dobrze przygotowane na zagrożenia czyhające w sieci, powinien się ucieszyć na wieść, że temu zagadnieniu poświęcono cały osobny kurs. Uczestnicy zaczynają od zgłębienia wiedzy na temat systemu operacyjnego, która wykracza poza umiejętności standardowego użytkownika komputera. Nauczyciele pokazują sposoby obrony przed różnymi atakami, zarówno sieciowymi typu DOS oraz DDOS, jak i przed phishingiem. Podczas zajęć odbędą się symulacje oraz przekazane zostaną porady dotyczące tak podstawowych – a często lekceważonych – umiejętności, jak tworzenie bezpiecznych haseł.

Giganci Programowania
Giganci Programowania

Najmłodsi z kolei zaczynają naukę programowania od poznawania podstawowych środowisk, które wykorzystuje się w szkołach i innych placówkach. Uczą się np. udostępniania okna w Google Meet oraz organizowania spotkania online. Nauczyciele wyjaśnią też działanie programów graficznych i edytorów do malowania. Co więcej, dzięki kursom dzieciaki będą miały możliwość pokochania królowej nauk, czyli matematyki.

Nie ma złej pogody

Poza rocznymi i 5-dniowymi kursami stacjonarnymi i online Giganci organizują zajęcia podczas przerw wakacyjnych i zimowych. Prawdziwą gratkę stanowią letnie obozy łączące naukę informatyki z aktywnością na świeżym powietrzu. Odbywają się one w pięknych ośrodkach położonych w pobliżu gór lub morza, w takich miejscach jak Bukowina Tatrzańska albo Łeba. Programowanie przeplatają zabawy terenowe, spacery po górach i kąpiele w jeziorach.

Dobrą próbką umiejętności pedagogicznych Gigantów są warsztaty, choćby cieszące się wielkim zainteresowaniem lekcje zrealizowane podczas tegorocznej odsłony CD-Action Expo. Nie trzeba decydować się od razu na cały rok kursu, bo firma ma naprawdę szeroką ofertę, a w pierwszych zajęciach można wziąć udział za darmo.

W związku ze zbliżającym się Black Friday przygotowano specjalną ofertę. Nowi klienci zyskają nawet 1390 PLN rabatu przy płatności jednorazowej za pierwszy kurs.

Zapisz dziecko na kurs pod tym adresem.

5 odpowiedzi do “Rodzicu, zapisz swoje dziecko na kurs tworzenia gier! I zgarnij zniżkę na Black Friday”

  1. Dlaczego artykuł nie jest oznaczony jako sponsorowany? Serio pytam.

    • Bo to brzmi źle. Teraz modne jest „Materiał powstał we współpracy z partnerem.” 😉

    • Zadymek, jestem na 99,99% pewien, że kiedy czytałem tekst tuż po opublikowaniu, nie było tam tego zdania.

    • Barnaba „b-side” Siegel 27 listopada 2024 o 08:32

      Zbayno009 – był podpisany od początku, zawsze dbamy, żeby tak było. A jest taka formułka, a nie „artykuł sponsorowany”, bo to pierwsze stosujemy, gdy artykuł został napisany w pełni przez naszego autora bez ingerencji w treść przez klienta (tak było w tym przypadku). Myślę, że to uczciwy układ, a i w tym wypadku reklama naprawdę fajnej firmy i pożytecznych zajęć.

  2. Taa jest! Niech się dzieciaki uczą tworzenia gier. Może pewnego dnia nawet otworzą własne studio, które gracze będą mogli z czystym sumieniem nienawidzić xD

Dodaj komentarz