RTX Remix pozwala ujrzeć stare gry w nowym świetle
Narzędzie autorstwa Nvidii to platforma moderska, która już w najbliższym czasie pozwoli tchnąć nowe życie w klasyki działające w oparciu o DirectX 8 oraz 9.
RTX Remix wchodzi w skład pakietu Nvidia Studio i składa się z dwóch kluczowych komponentów, które pozwalają moderom na własnoręczne odświeżanie leciwych już tytułów.
RTX Remix creator toolkit
Pierwszy z komponentów, czyli właśnie RTX Remix creator toolkit, powstał na bazie Nvidia Omniverse i daje moderom możliwość przypisania nowych zasobów oraz źródeł światła w obrębie zremasterowanej sceny. Część pracy zrzucana jest na barki sztucznej inteligencji, która to ma za zadanie przebudowę i odświeżenie wyglądu wybranych obiektów. Wedle zapowiedzi, RTX Remix creator toolkit zostanie już wkrótce wydany we wczesnym dostępie.
Jego działanie zademonstrowane zostało na przykładzie The Elder Scrolls III: Morrowind. Możemy jedynie obstawiać, czy na uwspółcześnioną wersję wyspy Vvardenfell powrócimy prędzej dzięki narzędziu Nvidii, czy też pracy osób skupiających się wokół projektu Skywind.
RTX Remix runtime
Drugi ze wspomnianych komponentów, RTX Remix runtime, przechwytuje sceny z gry i „w locie” podmienia zasoby oraz implementuje technologie pokroju śledzenia ścieżek, DLSS oraz Reflex.
Niespodzianką ze strony Nvidii jest fakt, że wczoraj wieczorem opisywane narzędzie zostało udostępnione wszystkim zainteresowanym na zasadzie licencji open source. Firma uzasadniania swoje posunięcie chęcią rozszerzenia funkcji swojego tworu oraz umożliwienia twórcom modów rozbudowy biblioteki kompatybilnych z nim gier.
Czy dzięki RTX Remix doczekamy się wysypu fanowskich remasterów naszych ulubionych gier z dzieciństwa? Jest to jak najbardziej prawdopodobne, a jeśli sami pragniemy bliżej zapoznać się z platformą i jej kodem, możemy tego dokonać na GitHubie.
Czytaj dalej
GeForce NOW – gamingowa chmura dla każdego gracza
Nvidia pracuje nad modelem AI dla robotów
Ubisoft zaprezentował generatywną sztuczną inteligencję NEO NPC
Nvidia zachęca do korzystania z generatywnej AI w grach wideo
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.