Final Fantasy XII: The Zodiac Age – Posłuchajmy sobie ścieżki dźwiękowej!
Soundtrack FFXII to absolutne mistrzostwo, więc nikogo nie powinienem musieć zachęcać do przesłuchania nowych wersji starych utworów.
Zaczynamy od Rabanastre, żeby łezka się zakręciła:
Czytaj dalej
-
Techland w formie. Pierwsze opinie o Dying Light: The Beast chwalą...
-
Twórcy Hollow Knight: Silksong tłumaczą zmiany w poziomie trudności względem...
-
Tencent odpowiada na oskarżenia Sony o kopiowanie Horizona. „Jest to próba odgrodzenia...
-
Dwie skromne produkcje o przetrwaniu do odebrania za darmo na Epic Games Storze
4 odpowiedzi do “Final Fantasy XII: The Zodiac Age – Posłuchajmy sobie ścieżki dźwiękowej!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Miły lekki soundtrack. Aczkolwiek ja wolę ten z Nier, Nier: Automata i Persona 5. Ogólnie gry z Japonii mają miłe dla ucha soundtracki.
A dla mnie soundtrack z XII był dość nijaki, po tylu godzinach grania nic na tyle by mi nie zapadło w pamięć, żebym potem sobie nuciła czy w ogóle to wspominała.
Jeremy Soule to to nie jest :/
Wyjątkowo mi Zeldę to przypomina w tym jak brzmi 😛