„Fallout”: Wrócimy na pustkowia. 2. sezon serialu powstanie w Kalifornii

Już za moment wszyscy będziemy mogli zerknąć na efekty pracy nad serialowym „Falloutem”, tworzonym przez Jonathana Nolana, Lisę Joy (czyli duet współpracujący również przy „Westworld”) oraz, naturalnie, Todda Howarda z Bethesdy. Zwiastun był dość dobrą reklamą tego, co czeka nas po premierze, chociaż pierwsza udostępniona scena miała kilka zaskakujących błędów. Teraz mamy już jakieś opinie o „Falloucie”, w myśl których jest dobrze i serial przypadnie do gustu fanom serii.

Amazon, który funduje całą tę postapokaliptyczną zabawę, też jest pewny sukcesu i już zabiera się za drugi sezon, który zabierze nas do falloutowej kolebki, czyli Kalifornii. Wygadało się California Film Commission, ujawniając listę produkcji, jakie załapały się na warte łącznie 152 milionów dolarów ulgi podatkowe. Wśród nich jest właśnie „Fallout”, kręcony dotychczas w stanach Nowy Jork i Utah.

Na tym etapie nie oznacza to tak naprawdę niczego oprócz wysokiego prawdopodobieństwa powstania kontynuacji. Dalej wszystko zależy od zainteresowania widowni, a piłka pozostaje po stronie Amazona, który w dowolnym momencie może opóźnić prace na planie – tak jak stało się to chociażby w przypadku serialu „Citadel”. Firma otrzymała 25 milionów dolarów na przeniesienie produkcji do Kalifornii, natomiast ostatecznie serial został wycofany z programu i pieniądze wróciły do puli.

Pierwszy sezon „Fallouta” zadebiutuje już 12 kwietnia na Amazon Prime Video.