„Dragon Age i Mass Effect zbyt zlały się w jedno”. Weteran BioWare o seriach
BioWare przechodzi teraz cięższy okres. Ucięto trochę kosztów oraz zwolniono kilkudziesięciu pracowników. Dragon Age: Dreadwolf wciąż powstaje. Na szczęście zaawansowanie prac temu sprzyja. Nie dość, że od Straszliwy Wilk od ponad roku jest grywalny w całości, to jeszcze parę miesięcy temu do Sieci trafiło nagranie alfy (bynajmniej nie samca, mimo że tytuł by na to wskazywał).
Brytyjski magazyn Edge przeprowadził ostatnio wywiad z byłym menedżerem studia, który wypowiedział się na różne tematy. Szczególnie ciekawa wydaje się jego łagodna krytyka polityki co do dwóch sztandarowych serii: Mass Effecta oraz Dragon Age’a.
Zbyt homogeniczne
Stwierdził on, że jeśli jest mu czegoś szkoda, to tego, jak obie gry zaczęły przypominać siebie nawzajem; homogenizować się.
Staliśmy się trochę zbyt jednorodni między Mass Effectem a Dragon Agem. Szkoda, że w Dragon Age’u nie zachowaliśmy bardziej skupionej na PC, przypominającej Neverwinter tożsamości i nie pozwoliliśmy, aby Mass Effect naprawdę stał się arcydziełem opowiadania filmowych historii.
Przypomniał też, że wielu developerów studia zaczynało swoje kariery od modowania gier opartych na systemie Dungeons & Dragons oraz fascynacji serią Neverwinter Nights.
Flynn pracuje obecnie nad Nightingale, nadchodzącym steampunkowym survivalem.

Przypomnijmy przy okazji plotki, które sugerują, że Mass Effect ma wrócić do korzeni i zrezygnować z otwartego świata.
Czytaj dalej
-
Wiedźmin 3, Cyberpunk 2077 i CD-Action w akcji Fundacji Wspierania Rozwoju...
-
Nie tylko Wukong – oto 7 intrygujących gier z Chin, które warto...
-
Fundusz Arabii Saudyjskiej będzie posiadał prawie całe Electronic Arts....
-
3Epic zbanował kontrowersyjny horror na 24 godziny przed premierą. Twórcy gry...

Chyba się coś zepsuło bo jestem zalogowany i nie pyta mnie o cookies