Diablo IV: Pierwsi gracze już doświadczają pierwszych problemów

Fani serii Diablo czekali na nową odsłonę bite 11 lat, więc nawet trudno mi się dziwić, że część zdecydowała się kupić jeszcze droższe wydanie tylko po to, by rozpocząć zabawę kilka dni wcześniej. Szczególnie że przecież gra zebrała przychylne recenzje (Krigor też szczególnie nie narzekał), a Blizzard obiecywał tym razem bezproblemową premierę. Niestety, obecny krajobraz społeczności fanów Diablo wskazuje na to, że wyszło jak zwykle... Szczególnie poszkodowani zdają się być posiadacze konsol PlayStation.

Tym razem nie ma mowy o legendarnym Errorze 37 – obecny wróg to Error 315306, mówiący o braku ważnej licencji. Podobno wina leży po stronie infrastruktury PlayStation Network, a nie Blizzarda, tak czy siak: wielu graczy nie ma możliwości odpalenia gry, za którą specjalnie zapłacili więcej, by móc pobawić się wcześniej. Blizzard ma na razie do przekazania tylko standardową formułkę:

Ale czy na pewno nie da się nic zrobić? Niektórzy gracze donoszą, że problem rozwiązuje się, gdy... dokonamy zakupu jakiegokolwiek przedmiotu związanego z Diablo IV (nie musimy w tym celu logować się do gry; 200 szt. platyny można kupić za 11 zł bezpośrednio z poziomu PS Store'u). Podobno takie działanie przestawia trybiki tam, gdzie trzeba, i system nagle zdaje sobie sprawę z tego, że posiadamy ważną licencję na Diablo IV, po czym wpuszcza do gry.

A jak się ma sytuacja na innych platformach niż PlayStation? Również trudno ją nazwać bezproblemową, lecz skala kłopotów zdaje się być nieporównywalnie mniejsza do doświadczeń użytkowników PlayStation. Najmniej problemów najwyraźniej zgłaszają posiadacze Xboksów, z kolei nabywcy wersji na PC narzekają głównie na kilkuminutowe kolejki bądź sporadyczne wywalanie do pulpitu (po szczegóły odsyłam na pecetowe forum Blizzarda).

Nie brakuje jednak opinii, że Diablo IV na PC faktycznie działa bez większych problemów (i to nawet na Steam Decku). Z drugiej strony nasz redakcyjny Krigor donosi, że przez 3 godziny prób nie był w stanie zalogować się ani razu, więc ilu rabinów, tyle opinii.