Devil May Cry i Tomb Raider – Netflix zapowiedział kolejne anime

Netfliksowa „Castlevania” właściwie nie miała słabych momentów – średnia na Rottentomatoes wynosi imponujące 94%/100 i ciężko się temu dziwić, bo każdy z 4 sezonów reprezentował wysoki poziom i przypadł do gustu większości fanów. Sukces był na tyle duży, że kwestią czasu było powstanie kontynuacji. „Castlevania: Nocturne” wyląduje na Netfliksie już jutro, ale to jeszcze nie koniec przygody z grami i animacją tej platformy.

Zapowiedziano właśnie kolejną adaptację, przy której pracuje Adi Shankar, odpowiedzialny za powyższe seriale. Tym razem padło na inną znaną serię – Devil May Cry. Krótki zwiastun nie pokazuje właściwie niczego konkretnego, ale, jak powiedziała Ranafe, Dante jest Dantem. Za animację odpowiada Studio Mir, znane chociażby z „Wiedźmina: Zmory wilka”.

Drugi serial jest o tyle nieoczekiwany, że film aktorski o Larze jest w zawieszeniu, a Crystal Dynamics otwarcie połączyło siły z Amazonem, celem stworzenia całego uniwersum Lary Croft, częścią którego będzie także serial o przygodach archeolożki. Jak w ten plany wpisuje się zapowiedź animowanego „Tomb Raider: The Legend of Lara Croft” od Netfliksa? Nie wiemy, ale serial wyraźnie inspirowany jest nie klasycznymi odsłonami, jakie niedługo dostaną odświeżone wersje, a nową trylogią, zakończoną wraz z Shadow of the Tomb Raider z 2018 roku.

Nie zdradzono jeszcze konkretnych dat, ale obydwa seriale mają ukazać się „wkrótce”.