Czyżby Marvel’s Spider-Man miał trafić na Xboksa? Gracze znowu doszukują się poszlak tam, gdzie najpewniej ich nie ma
Studio Insomniac opublikowało post z Peterem Parkerem pokazującym znak pokoju. Wniosek? Marvel’s Spider-Man zmierza na Xboksy.
Sytuacje, gdy gracze nadinterpretują posunięcia twórców gier, są już od dawna normą. Dopóki Rockstar nie pokazał drugiego zwiastuna Grand Theft Auto 6, sieć regularnie zalewana była domysłami i próbami doszukiwania się ewentualnej daty premiery trailera. Niewiele inaczej jest z Marvel’s Spider-Manem studia Insomniac. Firma opublikowała niedawno grafikę z Pajęczakiem siedzącym na dachu i pokazującym znak pokoju, a część graczy odczytała to… jako zapowiedź portu na Xboksa. Wpadlibyście na to?
Warto pamiętać, że jeszcze w 2018 roku – tuż po premierze gry – Insomniac zapewniało, że Spider-Man pozostanie tytułem ekskluzywnym dla PlayStation. Od tego czasu sporo się jednak zmieniło, a Sony coraz śmielej otwiera się na inne platformy. Wystarczy wspomnieć, że jeszcze w tym roku Helldivers 2, dotąd dostępne tylko na PS5 i PC, ma zadebiutować również na konsolach Xbox Series X/S.
Co ciekawe, niedługo po wspomnianym wpisie z Peterem Parkerem, Insomniac udostępniło też kolejny post – tym razem z Kit z Ratchet & Clank: Rift Apart, pokazującą kciuk w górę. Czyżby developerzy po prostu dzielili się pozytywną energią… a może jednak coś szykują?
Chyba jeszcze za wcześnie na konkretne deklaracje. Na początku roku przedstawiciele Sony, Hideaki Nishino i Hermen Hulst, podkreślali, że firma będzie „ostrożnie” dobierać gry do portowania poza ekosystem PlayStation. Hulst zaznaczył, że tytuły dla pojedynczego gracza są wizytówką PlayStation – pokazują pełnię możliwości sprzętu i stanowią jego fundament. To właśnie dlatego decyzje o multiplatformowości mają być podejmowane „rozważnie i strategicznie”.
Czy zatem pierwsza odsłona Marvel’s Spider-Mana trafi na Xboksa? Nie wiadomo – ale jeśli tak, to najpewniej dowiemy się o tym bliżej premiery kolejnej dużej aktualizacji lub nowej odsłony gry.
Czytaj dalej
Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.