O tym, jak Infinity Ward odpowiada na pytania o Modern Warfare 2. Z przymrużeniem oka
Niedziela, pora odpoczynku i odprężenia, a czasem także świetna okazja do wrzucenia w newsy czegoś zabawnego. W odmętach forum Total Gaming Network znaleźliśmy sympatyczną parodię...
...pokazującą niby to wewnętrzne materiały Infinity Ward, które mają przygotować osoby kontaktujące się z mediami do udzielania 'rzeczowych inaczej' odpowiedzi (dotyczących oczywiście Modern Warfare 2). Ot, taki niewinny żarcik:
Według tego wykresu pracownicy Infinity Ward mają najpierw zidentyfikować, czy pytanie dotyczy wersji konsolowych, czy PC-towej. W tym pierwszym przypadku odpowiedź jest prosta: "Zaufajcie nam, to będzie fantastyczna gra"; gorzej, gdy chodzi o blaszaki. Kolejny krok, to sprawdzenie, czy pytanie dotyczy dedykowanych serwerów, czy nie - jeśli nie, należy coś wymamrotać i przejść do punktu "Zaufajcie nam...". Jeśli jednak chodzi o dedykowane serwery rozwiązania są dwa. Jeśli pytanie nie sugeruje, że autor ma za złe Infinity Ward brak "dedyków", należy dla bezpieczeństwa zwalić wszystko na Activision i przejść do kolejnego pytania - jeśli zaś powątpiewa w "nieskończoną mądrość" zespołu, trzeba wykręcić się tym, że gra byłaby na "dedykach" źle wyważona, zapewnić, że i tak wszystko będzie OK ("Zaufajcie nam...") i liczyć na to, że wystarczy. Schemat nie pokazuje, co robić, jeśli nie wystarczy - dlatego podpowiadamy, że "zwalanie na Activision" zawsze działa...