Metro 2033: THQ szukało następcy S.T.A.L.K.E.R.-a. I znalazło... [WIDEO]

Metro 2033 zapowiadało się dotąd średnio, potem temat tej produkcji w ogóle ucichł, ale okazuje się, że była to cisza przed burzą. THQ potwierdziło bowiem coś, co wiedzieliśmy już od kilku tygodni - koncern wyda tą ukraińską produkcją w pierwszym kwartale 2010. Przy tej okazji udostępniono kilka informacji i filmik (poniżej).

"Metro 2033 wciągnie graczy do naszej przerażającej wizji przyszłości" opowiada o grze Richard Williams, wiceprezydent THQ odpowiedzialny za globalny marketing - "4A Games blisko pracowało z pisarzem Dimitrim Glukowskim [autorem powieści, na bazie której powstał scenariusz] by odtworzyć unikatową, klimatyczną historię przez niego wymyśloną i dostarczyć graczom przeżycia, jakie nie znajdą w żadnej innej grze tego gatunku"

Ten gatunek to oczywiście FPS, którego akcja rozgrywa się w przyszłości, w Moskwie (a dokładniej w tunelach metra pod tą metropolią). Ludzkość schowała się pod powierzchnią planety, ukrywając się przez skażeniem wywołanym przez "bliżej niezidentyfikowaną wojnę atomową" [Twórcy oficjalnie twierdzą, że nie zajmują się tym, co stało się na powierzchni, ważne jest to, że nie można wyjść z tuneli bez ochrony i kropka] Bohaterem gry jest Artyom, młody człowiek, który nigdy nie opuszczał swojej stacji metra, ale okoliczności zmuszają go do tego, by wyruszył na eksplorację podziemnych tuneli. W jej wyniku oczywiście uratuje cały świat, ale o tym przekonamy się dopiero w pełnej wersji gry.

Premiera - I kwartał 2010, platformy to PC i X360. Więcej o grze przeczytacie w nowym numerze CD-Action, który trafi do sprzedaży w najbliższy wtorek.

A to obiecany trailer:

Dla porównania - tak Metro 2033 wyglądało jeszcze "po ukraińsku":