12
17.10.2009, 10:24Lektura na 2 minuty

Michael-wiem-wszystko-Pachter: Natal będzie lepszy niż "różdżka" Sony i... tańszy

Natal czy ?różdżka?? ?Różdżka? czy Natal? Pytanie to zadaje sobie wielu graczy. Odpowiedzieć na nie próbował jeden z najważniejszych branżowych analityków, Michael Pachter z organizacji Wedbush Morgan.


Piotrek66

Według Pachtera kontroler PlayStation 3 jest po prostu odpowiedzią Sony na sukces Wii. Analityk twierdzi, że dzięki nowemu urządzeniu, koncern „przyciągnie” do siebie niezdecydowane jeszcze osoby, sprawiając, że wybiorą one PS3, a nie konsolę Nintendo. „Myślę, że do pewnego stopnia strategia ta zadziała” – podsumowuje Pachter.

Jak uważa analityk, Microsoft natomiast za pomocą Natala skupia się na rozszerzaniu tego, co już osiągnął z Xboksem 360. Według Pachtera, ten innowacyjny kontroler mógłby znaleźć zastosowanie w grach publikowanych w serwisie Xbox Live Arcade, a które można nabyć za 10 dolców. Niewykluczone też, że wiele starszych klasyków mogłoby zostać przemodelowanych w taki sposób, by można było spokojnie bawić się w nie nowym urządzeniem.

Analityk twierdzi, że najważniejsze dla Microsoftu jest przyciągnięcie osób, które nie są graczami (koncern robi to chociażby poprzez produkcję prostszych gier czy oferowanie dostępu do takich usług, jak Netflix, Facebook, Twitter, Last.fm itd.). Samego Natala Pachter porównał do iPhone’a – tym jednak, co różni kontroler Xboksa 360 od telefonu Apple’a jest to, że zamiast uderzania palcem w wyświetlacz, wykonujemy gesty przed ekranem. Według analityka, może się to okazać bardzo intuicyjne dla wielu osób.

Inną rzeczą, która przemawia za Natalem, jest cena. Choć niedawno Robbie Bach z Microsoftu twierdził, że nie będzie ona niska, Pachter uważa, że kwota, jaką będziemy musieli wydać na urządzenie, nie przekroczy 50 dolarów (około 141 zł). Duży wpływ na cenę będą miały koszty produkcji, a te, ze względu na to, że Natal będzie zawierać tylko jedną kamerę, nie będą zbyt duże. Przynajmniej jeśli je porównać do „różdżki” PS3, w skład której wchodzić będzie jedna kamera i aż dwa kontrolery. W związku z tym cena pałeczki Sony nie powinna przekroczyć stu dolarów (około 282 zł). Będzie więc mniej więcej dwukrotnie droższa od konkurencyjnego Natala. Sporo.

Pachter uważa, że Microsoft zdobędzie przewagę także ze względu na to, iż koncern jest skłonny do obniżek. Analityk przewiduje, iż w przyszłym roku Xbox 360 stanieje jeszcze o 50 dolarów przy jednoczesnym pojawieniu się edycji z dyskiem twardym 250 GB i Natalem na pokładzie. Oznacza to, iż takiego X360 będziemy w stanie nabyć już za 249 dolców (około 703 zł), czyli za tyle, ile do tej pory kosztowała wycofana już ze sprzedaży wersja Premium.

Gdyby słowa Pachtera się sprawdziły, nie byłoby więc tak źle, jak do tej pory myśleliśmy. Oczywiście nie wiemy, czy podane ceny obowiązywałyby także w Europie. Jednak w ciągu najbliższego roku Microsoft powinien odsłonić już wszystkie karty.


Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze