Dragon Age - trzy DLC już w dniu premiery [WIDEO]
Na niecały miesiąc przed premierą Dragon Age´a studio BioWare ujawniło plany dotyczące dodatków do swego najnowszego dzieła. Pierwszego dnia sprzedaży gry (czyli 3 listopada) dostępne będą aż trzy DLC.
Pierwszy z nich - Warden's Keep - rozszerzy grę o zadanie oparte na eksploracji starożytnej (i zapewne nawiedzonej) fortecy, sześć nowych umiejętności, trochę sprzętu (m.in. magiczną zbroję Szarych Strażników) i bazę, w której gracz będzie mógł handlować z kupcami.
Posiadacze X360 będą musieli zapłacić za Warden's Keep 560 MSP, pecetowcy zaś - 7 dolarów. Tyle też kosztować będzie wersja dla PS3. Warto wspomnieć, że Dragon Age w wersji Deluxe Digital Edition (dostępna - jak nietrudno się domyślić - w dystrybucji cyfrowej) będzie zintegrowane z tym DLC.
Na zaostrzenie apetytu BioWare udostępnił zwiastun dodatku:
Dodatek The Stone Prisoner będzie darmowy dla wszystkich tych, którzy złożyli zamówienia przedpremierowe na grę (edycja pudełkowa zawierać będzie kod umożliwiający pobranie tego DLC, zaś wersja cyfrowa będzie z nim zintegrowana). Reszta zapłacić będzie musiała 15 dolarów (lub 1200 MSP). Dlaczego warto będzie wejść w posiadanie "Więźnia kamienia"? Otóż doda on do drużyny kamiennego golema (dostępnego od początku), odblokowując tym samym nowe wątki fabularne. Jak zapewniają twórcy, The Stone Prisoner znacząco wzbogaci doznania płynące z gry. Zwiastun tego DLC znajdziecie poniżej:
Ostatni z zapowiedzianych na dzień premiery Dragon Age'a dodatków to Blood Dragon Armor, który wprowadzi do gry nową zbroję. Co ciekawe, będzie można ją wykorzystać także w... Mass Effect 2 (tyle że tam wyglądać będzie oczywiście inaczej i opisana będzie innymi współczynnikami). Jak informują twórcy, dostępna będzie tylko z nowymi egzemplarzami gry Dragon Age (zarówno do edycji kolekcjonerskiej, jak i w zwykłej dołączony zostanie kod umożliwiający pobranie zbroi). Obie wersje - fantasy i sci-fi - zobaczyć można na grafice otwierającej newsa i w tym zwiastunie:
Gram od ponad 30 lat (zaczynałem na Atari 130 XE, które wciąż mam na biurku), najchętniej sięgam po produkcje z silnym pierwiastkiem akcji, a najbardziej cenię te, które wciągają opowieściami i szarpią za emocje. W wolnych chwilach uprawiam na gitarze metal, czytam, oglądam (za) dużo seriali i odpędzam kijem Football Managery, w których topiłem kiedyś mnóstwo godzin.