21
15.09.2009, 19:17Lektura na 2 minuty

Szef Activision o następcy WoW-a, Guitar Hero bez konsol i? dlaczego lubi, gdy jego pracownicy się BOJĄ

Kto by się spodziewał, że tyle ciekawych informacji może przynieść rutynowa wizyta Bobby?ego Koticka na konferencji technologicznej zorganizowanej przez Deutsche Bank w San Francisco.


Hut

Spotkanie Bobby'ego "zarabiam-15-milionów-dolarów-i-możecie-mi-skoczyć" Koticka z finansistami miało kształt prelekcji połączonej z odpowiadaniem na pytania, więc żeby was nie zanudzać, oto najciekawsze wypowiedzi szefa Activision w punktach:

  • Następca World of Warcraft, o którym Blizzard już co nieco powiedział, będzie "bardziej przystępny" niż WoW. Dla każuali?
    Kolejne gry z serii Guitar Hero (i szerzej – przyszłe gry muzyczne) mogą być samodzielnymi produktami nie wymagającymi konsol – będzie się je po prostu podłączało do telewizora. Takie rozwiązanie podoba się Kotickowi, bo – mówiąc w skrócie – usuwa jednego pośrednika w sprzedawaniu przez sieć nowych utworów, czyli generuje większe zyski dla producenta, w tym przypadku Activision.
  • Kotick przewiduje również, że wiele innych tytułów koncernu może pójść tą drogą, także dlatego, że jest on pod wrażeniem możliwości, jakie dają nowoczesne telewizory, na których można wyświetlać zawartość generowaną i streamowaną przez sieć (bezprzewodową) z komputerów PC.
  • Kolejny krok dla branży to integracja z serwisami społecznościowymi i np. połączenie Facebooka z Guitar Hero, tak by można było dzielić się z przyjaciółmi piosenkami, chwalić wynikami, itd.
  • Activision pracuje nad nową technologią animacji i renderingu w czasie rzeczywistym, która ma zapewnić emocjonalny związek z bohaterami na ekranie, którego jego zdaniem wciąż brakuje (a na dowód pokazał fragment "swojej" gry, Call of Duty: World at War). Możliwości nowej technologii również zostały zaprezentowane przy użyciu specjalnie przygotowanego filmu demonstracyjnego. Zdaniem Koticka będzie można skorzystać z niej dopiero w momencie pojawienia się kolejnej generacji konsol.
  • To jednak nie nastąpi zbyt szybko i zdaniem Bobby’ego nie należy spodziewać się nowych platform szybciej, niż za dwa lata, "a może i później".
  • Kotick przyznaje, że taki stan rzeczy wynika także z obecnej kondycji gospodarki, ale jak mówi, jego firma doskonale sobie z tym radzi, bowiem on sam jest bardzo dobry w wywoływaniu w ludziach poczucia sceptycyzmu, pesymizmu i strachu i chce by nadal skoncentrowani oni byli na głębokiej recesji, w jakiej się znajdujemy. Z trudnymi realiami Kotick radzi sobie, ponieważ wprowadził system motywacyjny, który nagradza za wypracowany zysk, nic więcej, dlatego jego ludzie uczą się oszczędzać i maksymalizować możliwości zarabiania pieniędzy w każdy możliwy sposób. I tu cytat: "10 lat temu sprowadziłem do Activision ludzi z branży towarów szybko zbywalnych, by proces robienia gier był u nas pozbawiony jakiegokolwiek pierwiastka zabawy”. Ten człowiek to prawdziwy Lord Vader…

  • Redaktor
    Hut
    Wpisów4059

    Obserwujących0

    Dyskusja

    • Dodaj komentarz
    • Najlepsze
    • Najnowsze
    • Najstarsze