Crackdown 2 ? co już wiemy?
Internet piękna (?) rzecz. Ledwo co nowe wydanie magazynu Game Informer trafiło do amerykańskich czytelników, a już można przeczytać w Polsce, jakie są najważniejsze informacje dotyczące sequela gry Crackdown ? jedynej, która może zagrozić obecności APB na Xboksie 360.
Przede wszystkim – akcja gry znów rozgrywać się będzie w mieście Pacific City, ale chociaż najważniejsze punkty nawigacyjne i rozłożenie dzielnic zmienią się tylko w niewielkim stopniu, mapa gry zostanie gruntownie przebudowana.
W Crackdown 2 na ulicach miasta toczyć się będzie wojna policji (w której szeregi wstępuje gracz) nie tylko z gangami (jak w jedynce), ale i ze zmutowanymi zombiakami, ofiarami działania pewnego wirusa. Biorąc pod uwagę wybuchowy charakter gry nie spodziewamy się jednak, by były to zombiaki podobne do tych, z pierwszych części Resident Evil – wręcz przeciwnie, raczej będą to szybkie, zwinne bestie.
Nowości w systemie walki to „bardziej precyzyjne celowanie” (ciekawe – już wcześniej było bardzo dobre i umożliwiały precyzyjne celowanie na padzie w różne części ciała przeciwników), możliwość wzywania policyjnego wsparcia, bardziej rozbudowany arsenał ciosów wręcz. Pojawią się także nowe pojazdy i wehikuły w tym – uwaga, uwaga – HELIKOPTER.
Postać grywalną będzie można rozwijać podbijając pięć jej atrybutów (m.in. kierowanie pojazdami, strzelanie, mobilność), każdy z nich da dostęp do kilku nowych umiejętności (np. dash, która pozwala szybko skoczyć w bok).
Najciekawszą zapowiedzią jest na pewno obietnica wprowadzenia trybu co-op dla czterech graczy jednocześnie. Każdy, kto w pierwszym Crackdown rozbijał się po ulicach Pacific City we dwójkę, może sobie wyobrazić, jak wiele frajdy da zabawa w czwórkę. Dodatkowo pojawi się także oddzielny tryb multi przeznaczony dla 16 osób, a w nim podobny do Call of Duty 4 system rozwoju sterowanej postaci.
Platformy? Niestety tylko X360. Data premiery? Jeszcze nieznana.