29
29.07.2009, 11:28Lektura na 2 minuty

Twilight: the Video Game i elementy MMO? SW33T!

Blada gęba w połowie przesłonięta grzywą, mroczne spojrzenia rzucane spode łba, prochowiec w sam raz na letnie dni... Młodzież spod znaku emo ostatnimi czasy przycichła, nie przeszkadza to jednak w produkcji gry bazującej na jakże modnej ostatnio powieści - "Zmierzchu".


Monk

Dla osób nieuświadomionych: "Zmierzch" to czterotomowa (póki co), bestsellerowa chałtura powieść młodzieżowa o Zakazanej Miłości i innych mezaliansach między ludźmi i wampirami (w perspektywie czasem zaplącze się jakiś wychudzony wilkołak). Znamienne, że gdy szukałem w Empiku prezentu dla dwunastoletniej siostry, 2 z 3 pań wzięły mnie pod łokieć i radośnie poprowadziły pod regał ze "Zmierzchem" właśnie. Uciekłem z krzykiem tylko po to, by w domu okazało się, że dysk jest już zawalony zdjęciami z filmu, a siostra w łazience właśnie zostaje emo...

W tworzonej przez Brainjunk Studios (cóż za akuratne miano) grze pokierujemy poczynaniami Smutnej Belli oraz Mrocznego Edwarda (głównych bohaterów serii), w czasie gry spotykając również wszystkie inne postaci znane z filmu i kart powieści. Co więcej, podróżując po "otwartym i nie-liniowym" świecie weźmiemy udział w wydarzeniach wykraczających poza przedstwioną fabułę - nic chyba nie cieszy bardziej niż możliwość przeżycia dodatkowych wzruszeń i poszerzenie recepcji wydarzeń opowiedzianych w książce. Raduje (?) fakt, iż w trakcie rozgrywki odblokujemy rozmaite obiekty, możliwe do umieszczenia w domu wybranego przez nas bohatera - kto by nie chciał zdobyć dodatkowych emo-ciuszków, plakatów czy biżuterii?! Co więcej, do dyspozycji dostaniemy również wielofunkcyjny gadżet zwany Dziennikiem, pozwalający na czytanie/słuchanie rozmaitych wstawek fabularnych oraz "cofnięcie się w czasie" (ja bym to rozumiał jako zwykłe save & load). Dla fanów nie bez znaczenia pozostanie też zapewne fakt, iż twórcy dają nadzieję na usłyszenie w słuchawkach szeptów i jęków tych samych aktorów, którzy stroili zbiedzone minki w filmie.

Stwierdzenie, iż gra należeć będzie do gatunku MMO - choć padło np. na MMORPG.com - wydaje się nieco przesadzone. Niemniej, gra zaoferuje nam rozbudowany multiplayer, w którym stworzymy własną postać, decydując się na przynależność do grupy wampirów, wilkołaków i bogu ducha winnych Marines ludzi. Kwestia tego, jak wszystko to będzie wyglądało w praktyce pozostaje jednak otwarta - nie wiadomo nawet, na jakich platformach growy "Twilight" zagości.

Oficjalna strona gry sączy delikatne dźwięki tutaj, zaś w tym miejscu znajdziecie wywiad z jednym z jej (gry, nie strony) autorów.

 

[[PS od Huta: Oj, Monk, narażasz się emo. Będzie flejm...]]


Redaktor
Monk
Wpisów66

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze