26
24.07.2009, 21:14Lektura na 1 minutę

Casey Hudson z BioWare o systemie importu save´ów w Mass Effect 2

Największą ciekawostką w Mass Effect 2 będzie z pewnością możliwość importowania sejwóq z ?jedynki? do ?dwójki?, dzięki czemu będziemy mogli kontynuować zabawę postacią wykreowaną w pierwszej części gry. Mechanizm ten wyjaśnił jeden z twórców gry.


Piotrek66

Casey Hudson z BioWare opowiedział w wywiadzie udzielonym serwisowi PC World, jaką rolę odegra wprowadzony do gry system importowania zapisanych stanów z rozgrywki. Dowiedzieliśmy się więc, że wraz z wgraniem save’a wczytane zostaną wszystkie informacje o naszym bohaterze – i nie chodzi tu bynajmniej o ważne, kluczowe momenty z „jedynki”, jak decyzja o uratowaniu bądź poświęceniu Rady. Dzieło Kanadyjczyków odczyta wszystkie, nawet te z pozoru nieistotne wybory, które będą miały odzwierciedlenie w trakcie zabawy.

Jednym z przykładów jest Conrad Verner, wielki fan komandor(a) Sheparda, którego spotkaliśmy w oryginale. W pierwowzorze mogliśmy zareagować na jego zaczepkę w dwojaki sposób – być miłym dla niego lub go po prostu spławić. W „dwójce” natomiast ponownie spotkamy Vernera, zamieszanego tym razem w coś innego. W zależności, jak postąpiliśmy z nim w „jedynce”, nasz fan zachowa się inaczej. To tylko jeden z przykładów, a takich „małych”, z pozoru błahych rzeczy ma być znacznie więcej.

Naprawdę zapowiada się to świetnie. Będziemy mogli bowiem grać dokładnie tą samą postacią, do której zdążyliśmy się już przywiązać i ponosić konsekwencje dokonanych przez nią wyborów. Dobrze, że nie usunąłem zapisów z pierwszego Mass Effect


Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze