Freeware: zabawy nasieniem
Gry dają nam wiele możliwości ? ta na przykład pozwala się wcielić w armię morderczych nasion, które deflorują, a potem zapylają kolejne asteroidy. WTF?
No cóż, choć brzmi to dziwnie – jest całkiem wciągające. Zasady Dyson są proste – na każdej z 6 plansz zaczynamy z jedną asteroidą i zwykle kilkunastoma nasionami, a naszym zadaniem jest zdobyć panowanie nad resztą okrągłych kawałków tego dziwnego kosmosu. Na każdej asteroidzie możemy z nasion sadzić dwa rodzaje drzew – produkcyjne i obronne. Poza tymi ostatnimi w defensywie spisują się też same nasiona – które z kolei trzeba przeznaczać także na atak na kolejne asteroidy.
Manewrowanie pomiędzy atakiem a obroną, rozwojem – ekhm – gospodarczym a militarnym to podstawa rozgrywki w grze. Trzeba więc umiejętnie kalkulować, co się bardziej opłaci – roślinny blitzkrieg czy powolne zbudowanie zarodkowej potęgi i zarzucenie wroga. Zwłaszcza że diabelskie (czyt. wrogie) nasienie też nie śpi!
Grę ściągniecie STĄD
BONUS: A gdybyście uznali, że zapylanie i zabawy nasieniem są niezgodne z waszymi przekonaniami, możecie zostać świńską grypą! Bowiem na podobnej zasadzie oparta jest flaszowa gierka Phage Wars część pierwsza i druga, w której wcielamy się w pasożyty/fagocyty/wirusy/bakterie walczące z innymi komórkami o dominację nad organizmem. Też raczej niesmaczne – i też wciągające. Ta gra jest znacznie szybsza, bardziej zręcznościowa, ale mniej zróżnicowana niż Dyson – przez co moim zdaniem mniej ciekawa. A która wam się bardziej podoba?
---
Freeware to kącik, w którym regularnie dostarczamy wam duże i małe, nowe i stare, ale przede wszystkim DARMOWE gry. Więcej freeware’ów znajdziecie co miesiąc w CD-Action, a także w specjalnym wątku na forum, w którym możecie się również podzielić własnymi propozycjami.