Nowe informacje na temat Brink - tryby solo i multi to jedno i to samo!
Brink, nowy FPS studia Splash Damage, na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się za bardzo spośród kilkunastu innych premierowych gier zapowiedzianych na E3. Warto jednak przyjrzeć mu się ponownie, bowiem jego twórcy ujawnili pewną ciekawą informację.
A dokładniej ujawnił ją Richard "Rahdo" Ham, jeden z głównych projektantów gry, który w wywiadzie dla serwisu Joystiq rzucił nieco światła na zapowiedź z pierwszej informacji prasowej o Brink, w której mogliśmy przeczytać, że tytuł ten będzie zawierał nowatorskie funkcje sieciowe. Ham wyjawił, że przejście między trybami rozgrywki będzie w Brink bardzo płynne i gracze będą mogli w dowolnym momencie zadecydować o tym, czy chcą bawić się w pojedynkę, czy w sieci - "Kiedy pierwszy raz uruchomisz Brink, nie zobaczysz opcji wyboru pozwalającej zdecydować, czy chcesz grać w pojedynkę, czy w sieci. Ona po prostu nie istnieje. […] Działa to tak - wchodzisz do naszej gry, wykonujesz jedną misję, drugą, trzecią, podążasz za fabułą, ale w dowolnym momencie możesz zaprosić do co-opa do siedmiu swoich przyjaciół albo rozpocząć deathmatch”. Brzmi ciekawie. Jak wam się podba ten pomysł?