Nie będzie więcej gier na podstawie "Ojca chrzestnego"
Electronic Arts zaczyna chyba wyciągać wnioski ze swoich wpadek ? jak np. "popełnienie" drugiej odsłony Ojca chrzestnego, która nie dorównywała jakością swemu filmowemu i książkowemu pierwowzorowi. Nie doczekamy się bowiem następnej części.
Przynajmniej nie w najbliższym czasie. Frank Gibeau, prezes EA Games, w wywiadzie dla serwisu LA Times stwierdził, że zwieńczenie trylogii The Godfather nie powstaje. Sprawę postanowili wyjaśnić marketingowcy EA, którzy szybko skontaktowali się z portalem. Według nich, żadnego nowego tytułu opartego na znanej marce nie ma w planach na najbliższe trzy lata.
"Nie mamy obecnie żadnej gry o Ojcu chrzestnym w produkcji. Nie podjęto żadnych decyzji dotyczących przyszłych kontynuacji" – twierdzi przedstawiciel "Elektroników". "Paramount [główni właściciele praw do Godfathera – dop. Piotrek66] jest wspaniałym partnerem" – dodał.
Cieszy więc to, że EA nie ma zamiaru marnować czasu i pieniędzy w kolejny projekt, który najprawdopodobniej skończyłby tak, jak jego poprzedniczki. Może zamiast tego stworzą grę naprawdę godną uwagi.
I dobrze - enki