8
13.08.2021, 15:09Lektura na 3 minuty

Abandoned: Tajemnic ciąg dalszy, aplikacja wciąż nie działa [AKTUALIZACJA] ...i ruszyła

Twórcy już trzeci dzień walczą z problemami technicznymi.


Witold Tłuchowski

Określenie Abandoned mianem „podejrzanego” jest jak stwierdzenie, że powierzchnia słońca jest „cieplutka”. Od pierwszej zapowiedzi gracze zastanawiali się, dlaczego na PS Blogu pojawił się wpis o niezależnym survival horrorze nikomu nieznanych twórców, okraszony do tego zaskakująco nierównym pod względem oprawy graficznej zwiastunem. Już wtedy ruszyły spekulacje, iż tak naprawdę mamy do czynienia z grą Hideo Kojimy, w przeszłości już dwukrotnie podszywającego się pod nieistniejących w rzeczywistości developerów. Blue Box Game Studio wydało wtedy specjalne oświadczenie, w którym dementowało plotki i z pełnym przekonaniem deklarowało, że Hideo Kojimą nie jest.

Sprawa byłaby zamknięta, gdyby nie liczba nowych poszlak, jakie odkryli od tamtego czasu gracze. Twórcy sami zresztą nakręcali plotki, wrzucając na swoje media społecznościowe wpisy w stylu „Abandoned = (Pierwsza litera S, ostatnia L)” – naprawdę nie trzeba wielkiej wyobraźni, by pomyśleć o Silent Hill. Gdyby tego było mało, jeden z fanów przetłumaczył przy pomocy Google Translatora „Hideo” na turecki i otrzymał „Kahraman”. Jak nazywa się szef studia? Hasan Kahraman. A to był jedynie początek (więcej przykładów znajdziecie TUTAJ)

Z czasem przekonanych o prawdziwości teorii zaczęło jednak ubywać, bo odkryto, że Blue Box Game działa od co najmniej 6 lat (choć umiarkowanie aktywnie). Sam Kahraman nagrał też nagranie na dowód, że istnieje naprawdę i – raz jeszcze – nie ma związku z Hideo Kojimą. Ponieważ trudno uwierzyć w tak dużą liczbę zbiegów okoliczności, szybko stwierdzono, iż wszystko to było akcją marketingową małego studia, która po prostu poszła o wiele za daleko.

Tajemnicę Abandoned wyjaśnić miała specjalna aplikacja na PS5* zapowiadająca grę, ale wbrew pierwotnym obietnicom developerzy nie byli w stanie ukończyć jej w czerwcu. Premierę zaplanowano więc na późniejsze miesiące – samo Realtime Experience pojawiło się w PS Storze jeszcze w lipcu, jednak na pierwszy zwiastun mieliśmy czekać do 10 sierpnia... na dwa dni przed rocznicą debiutu legendarnego P.T. Kojimy. Tego dnia zobaczyliśmy niestety jedynie tyle:

Więcej materiałów pojawić miało się we wspomnianej aplikacji, ale gracze szybko zaczęli donosić o problemach technicznych uniemożliwiających jej uruchomienie. Studio zapowiedziało szybkie naprawienie usterki, jednak następnego dnia przyznało, że potrwa to dłużej, niż spodziewali się twórcy. Jak ogłoszono kilka godzin później, Blue Box Game nie jest w stanie podać konkretnej daty, kiedy Realtime Experience faktycznie zacznie działać.

W nocy mogliśmy przeczytać, że developerzy zakończyli już większość testów, a prace są już prawie zakończone.

We dealt with multiple engine issues that occured last minute after we spotted a graphical glitch. For that we wanted to do a quick update. We are almost there as most of the testing is completed.

— BLUE BOX Game Studios (@BBGameStudios) August 12, 2021

Jak się jednak domyślacie, w tym momencie Abandoned: Realtime Experience na PS5 wciąż jest jednak niedostępne. Ciągle więc nie możemy stwierdzić, czym tak naprawdę ów projekt jest – a szczerze mówiąc, jestem przekonany, że nawet gdy aplikacja zacznie działać, tajemnica wciąż nie zostanie rozwiązana.

*Co samo w sobie jest już dość nietypowe, przyznajcie.

[AKTUALIZACJA]
 

 


Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze