Red Dead Redemption 2: DLSS poprawia wydajność gry o nawet 45% [WIDEO]
Red Dead Online doczekało się też „kryminalnej” aktualizacji.
Po wysłuchaniu tylu peanów na cześć drugiego Red Deada podchodziłem do niego z pewnym niepokojem – nieważne jakbym starał się studzić swoje oczekiwania, podświadomie liczyłem na spotkanie z najlepszą grą wszechświata. Cóż, ostatecznie wcale tak nie było, nawet jeżeli „dwójka” pozostaje jedną z lepszych produkcji, z jakimi miałem w życiu do czynienia.
Nie powiem, gdy moich uszu dobiegły pierwsze nuty „American Venom”, przez sekundę rozważałem powrot w buty Arthura Morgana. Szczególnie że pecetowa wersja stała się jeszcze odrobinę bardziej kusząca – tytuł zaktualizowano właśnie o obsługę DLSS-u, dzięki czemu – jak chwali się Nvidia – liczba klatek momentami jest większa nawet o 45%.
Firma zadbała też o stosowny wykres, mający przekonać nas o mocy technologii.
W Red Dead Online zadebiutowała zaś nowa aktualizacja Blood Money, wprowadzająca do gry m.in. napady. Więcej dowiecie się TUTAJ.
Czytaj dalej
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.