Bethesda i Xbox wpłaciły 10 tysięcy dolarów na fundację dla zwierząt, by uczcić River, na której wzorowano Dogmeata z Fallouta 4
Firmy zachęcają również innych do podobnego gestu.
Fanów najnowszego singleplayerowego Fallouta zasmuciła pod koniec czerwca wieść o śmierci River, psa, który posłużył za wzór dla towarzyszącego głównej postaci Dogmeata. Poinformował o tym Joel Burgess, projektant poziomów w „czwórce” i przede wszystkim właściciel River. Jak wspominał developer, Bethesda nie chciała, by gracze traktowali Dogmeata jedynie jak broń na czterech łapach – celem było wytworzenie specjalnej więzi, co – zdaniem przynajmniej niektórych – faktycznie udało się całkiem nieźle. Zresztą, jak pisał Burgess, sama River stała się na jakiś czas właściwie jednym z członków zespołu, spędzając z zespołem sporo czasu podczas produkcji gry.
Wkład River w produkcję docenili nie tylko fani, ale także Microsoft i Bethesda. Firmy postanowiły uhonorować psa w szczególny sposób i wpłaciły 10 tysięcy dolarów na Montgomery County Humane Society, przy okazji zachęcając do podobnego gestu innych. Organizacja pomaga zwierzętom w stanie Maryland, w którym znajduje się również główna siedziba Bethesdy.
I said goodbye today to River, who most of you know as Fallout 4’s Dogmeat.
— Joel Burgess (@JoelBurgess) June 27, 2021
Heartbroken doesn't cover it, but I won’t eulogize her here. For twitter, I thought it'd be appropriate to look back at her impact on that game.
(plus, writing about game dev hurts less than grieving) pic.twitter.com/ayN1Vd6oqQ