Tekken x Street Fighter ukończono w ok. 30% przed zawieszeniem projektu
Niby możemy mieć nadzieję, że gra się kiedyś ukaże, ale szanse na to są chyba nieduże.
Gatunek bijatyk jest niezwykle otwarty na wszelkiej maści gościnne występy i crossovery, fani zaś zawsze przyjmują je z otwartymi ramionami. Dopiero co usłyszeliśmy o pojawieniu się Kazuyi Mishimy w Super Smash Bros. Ultimate, a w przeszłości zagrywać mogliśmy się m.in. Marvel vs. Capcom czy SNK vs. Capcom.
Na początku poprzedniej dekady na rynek trafił ciepło przyjęty Street Fighter X Tekken, w którym – mam nadzieję, że was nie zaskoczę – postaci ze słynnej serii Capcomu tłukły się ochoczo z bohaterami nie mniej znanego cyklu Bandai Namco. Jego nieformalną (bo tym razem tworzoną przez „przeciwną” stronę) kontynuacją miał być Tekken x Street Fighter, a jego producentem został Katsuhiro Harada, m.in. współreżyser Tekkena 7. Prace nad grą wstrzymano oficjalnie w 2016 i nic nie wskazuje na to, by tytuł miał szybko zostać dokończony.
W najnowszym odcinku swojego podcastu Harada w trakcie rozmowy z Kouhei Ikedą (Tekken 7) przyznał, że produkcja Tekken x Street Fighter była zakończona w ok. 30% w momencie zawieszania projektu. Niestety, jedynym efektem, jaki po latach zobaczyć mogli fani, była postać Akumy w siódmym Tekkenie. Jak potwierdzili developerzy, pomimo ekscytacji zespołu postępy były niezadowalające i zbyt wolne, dlatego ostatecznie tytuł odłożono na półkę.
Oczywiście nie oznacza to, że w końcu nie doczekamy się premiery Tekken x Street Fighter (wbrew pierwszym doniesieniom – wynikającym z błędnego tłumaczenia z japońskiego – projektu nie anulowano), ale na pewno nie stanie się to w najbliższym czasie.
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.