Xbox Live Gold: Wzrośnie cena abonamentu [AKTUALIZACJA]
A jednak nie...
Aktualizacja: Microsoft wycofuje się z kontrowersyjnego pomysłu. Zatem nie będzie podwyżek cen abonamentu Xbox Live Gold:
Namieszaliśmy dzisiaj i słusznie zrobiliście, dając nam o tym znać. Łączenie się i granie ze znajomymi jest istotną częścią interaktywnej rozrywki i nie udało nam się sprostać oczekiwaniom graczy. W rezultacie zdecydowaliśmy się nie zmieniać cen Xbox Live Gold. Dodatkowo w przypadku tytułów free-to-play nie będziecie już potrzebowali konta Xbox Live Gold, aby grać w te gry na konsoli Xbox. Ciężko pracujemy, aby wprowadzić tę zmianę tak szybko, jak to możliwe. Zapewne nastąpi to nadchodzących miesiącach.
Treść oryginalna: Mamy ważną informację dla posiadaczy Xboksów i jednoczenie wielbicieli sieciowej rozgrywki. Już niedługo Microsoft wprowadzi nowe ceny abonamentu Xbox Live Gold. Niestety, są one wyższe od obecnych. Zaktualizowany cennik ma wyglądać następująco:
Obecni posiadacze 6 lub 12-miesięcznej subskrypcji będą mogli korzystać z dotychczasowego cennika. Zatem jeśli jesteśmy taką osobą, to nasze członkostwo w Xbox Live Gold zostanie odnowione po aktualnej cenie.
Microsoft tłumaczy, że chce dbać o jakość i niezawodność swoich usług. Firma zamierza również budować nowoczesną infrastrukturę sieciową. Najwidoczniej obecne ceny Golda nie sprzyjają realizacji wymienionych celów. Oto fragment oficjalnego komunikatu:
Okresowo oceniamy wartość i ceny naszych usług, aby odzwierciedlić zmiany na regionalnych rynkach i nadal inwestować w społeczność Xbox; będziemy dokonywać korekt cen Xbox Live Gold na wybranych rynkach. Na wielu rynkach cena Xbox Live Gold nie zmienia się od lat, a na niektórych nie zmienia się od ponad dekady.
W ramach abonamentu Xbox Live Gold nadal otrzymujemy darmowe gry. Lutowy zestaw prezentuje się następująco:
(Kliknij, aby powiększyć)
Niegdyś byłem ekspertem od klasycznych przygodówek, zaś obecnie jestem nieuleczalnym łasuchem i nieprzyzwoicie zatwardziałym fanem angielskiego futbolu. Zaczynałem z poziomu wiernego czytelnika CD-Action, pisałem w kilku miejscach. Aktualnie spełniam swoje marzenia.