ZOTAC GAMING GeForce RTX 3070 Twin Edge OC – karta do zadań specjalnych
Nowe chipy Nvidii przyniosły względem poprzednich duży przyrost wydajności. Nie tylko szybciej renderują grafikę, ale równocześnie lepiej radzą sobie z ray tracingiem oraz DLSS – technologiami, które wyróżniają je na tle konkurencji. Nie inaczej jest z kartą ZOTAC GAMING GeForce RTX 3070 Twin Edge OC.
Jest to karta będąca następcą modeli z popularnej serii RTX 2070 – urządzeń, które były wybierane przez graczy o wiele częściej od modeli z najwyższej półki, czyli RTX 2080 i 2080 Ti. Dzięki postępowi technicznemu, jaki się dokonał między generacjami, w kwestii wydajności RTX 3070 odpowiada właśnie ostatniemu z wymienionych. To jednak nie koniec – Nvidia oprócz zwiększenia mocy obliczeniowej poprawiła również możliwości układów związane z ray tracingiem i technologią DLSS. Wspierając się nimi, ZOTAC GAMING RTX 3070 potrafi wyświetlić obraz jeszcze lepszej jakości, a czyni to, niejednokrotnie zapewniając znacznie więcej klatek na sekundę niż przy standardowych ustawieniach.
Ray tracing
Technologia ta pozwala pokazać świat gry w sposób bardziej realistyczny. Układ symuluje rozkład promieni światła na scenie – ze wszystkimi tego konsekwencjami. Oświetlenie nie jest więc statyczne i obliczane dzięki z góry przyjętym założeniom – proces ten jest przeprowadzany na żywo, w zależności od tego, jak zmienia się sytuacja na danej mapie. Konsekwencją tego jest więc np. rozkład cieni i odbić w lustrzanych powierzchniach zgodny fizyką światła i będący wynikiem poruszania się obiektów po mapie.
W świecie gier to wciąż nowinka – jeszcze do niedawna zwyczajnie nie było wystarczających mocy obliczeniowych, by przeprowadzać tego typu operacje. Nvidia, tworząc nową rodzinę kart RTX, ten stan zmieniła i wszystkie tak oznaczone układy – z prezentowanym tu GPU ZOTAC GAMING GeForce RTX 3070 Twin Edge OC na czele – potrafią zrobić użytek z rdzeni RT. Są to specjalnie przeznaczone do wspomnianych obliczeń ze światłem jednostki, których zadaniem jest wspieranie technologii ray tracing. W karcie RTX 3070 mamy ich drugą, wydajniejszą niż poprzednio generację.
DLSS
To z kolei technologia, która „na papierze” wygląda może mniej zachęcająco od ray tracingu, w praktyce jednak jej włączenie sprawia, że gry dostają skrzydeł. DLSS jest systemem maszynowym, wykorzystującym potęgę sztucznej inteligencji. Potrafi on „w locie” zwiększać dzięki obliczeniom AI rozdzielczość i wspierać w ten sposób tradycyjne rdzenie obliczeniowe – co sprawia, że karta wyświetla więcej klatek animacji na sekundę niż normalnie. Odbywa się to dzięki dedykowanym rdzeniom Tensor. Rezultaty są oszałamiające.
DLSS w wersji 2.0 prowadzi do nawet dwukrotnego przyrostu płynności animacji bez zauważalnej straty jakości. Co ciekawe, DLSS możemy stosować równocześnie z ray tracingiem – ta ostatnia technologia jest bardzo wymagająca, a włączenie DLSS pozwala w praktyce „odzyskać” poświęconą na nią wydajność i cieszyć się realistycznym obrazem przy zachowanej płynności.
Po szczegóły nt. wydajności z zastosowaniem ww. technologii zapraszamy do tabeli obok. Przedstawiamy szczegółowe wyniki dla dwóch wybranych przez nas ze względu na popularność i świeżość tytułów. Warto zwrócić uwagę, że testy przeprowadzono w rozdzielczości QHD – dla ekranów Full HD rezultaty są więc jeszcze lepsze. Dzięki temu karta ZOTAC GAMING GeForce RTX 3070 Twin Edge OC pozwala więc w praktyce bawić się niezależnie od rozdzielczości ekranu.
Karta graficzna objęta jest trzyletnią gwarancją, którą można dodatkowo wydłużyć na dwa kolejne lata, rejestrując produkt w ciągu 28 dni od daty zakupu na stronie producenta.