2
19.08.2020, 14:59Lektura na 1 minutę

Firewatch doczeka się ekranizacji

To już drugie podejście do tego projektu.


Witold Tłuchowski

Osadzona w 1989 opowieść o zagubionym życiowo strażniku przeciwpożarowym w Shoshone National Forest skradła serca graczy, czyniąc z Campo Santo jedno z naszych ulubionych studiów niezależnych. Developerzy od czterech lat milczą, pracując nad In the Valley of Gods (w czym nie pomaga przejęcie przez Valve), ale my nie zapominamy o ich debiutanckim tytule.

Pamiętają o nim także wytwórnie filmowe. O ekranizacji Firewatch mówiono jeszcze w 2016, gdy twórcy podpisali umowę z Good Universe, firmą stojącą m.in. za „The Disaster Artist”. Z projektu ostatecznie nic nie wyszło, ale nie powinniśmy porzucać nadziei – Campo Santo ogłosiło bowiem podjęcie współpracy z niezależnym Snoot Entertainment (spółka ma na swoim koncie „Anomalisę”, „Zaślepionych” czy „Małe Potworki”).

Choć do tej pory wspominano przede wszystkim o filmie na podstawie Firewatcha, przedstawiciele wytwórni nie wykluczają przełożenia gry na język serialu. Jak powiedziała Jess Wu Calder ze Snoot Entertainment:


Firewatch to wspaniałe osiągnięcie, piękne i rozdzierające serce dzieło sztuki. Cieszę się, że Sean [Vanaman] i Jake [Rodkin] pozwalają nam zrujnować ich idealną grę wideo, zamieniając ją w film i / lub serial.


Data premiery i jakiekolwiek szczegóły dotyczące produkcji pozostają nieznane.


Czytaj dalej

Redaktor
Witold Tłuchowski

Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.

Profil
Wpisów5501

Obserwujących13

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze