Resident Evil VII najpopularniejszą częścią serii, remake Resident Evil 2 depcze mu po piętach

Część danych sprzedaży gier Capcomu poznaliśmy przy okazji niedawnej publikacji raportu finansowego za ostatni kwartał, ale skupiał się on przede wszystkim na tytułach wydanych w ostatnim czasie. Wydawca zaktualizował nareszcie pozostałe statystyki, dzięki czemu możemy zapoznać się z wynikami innych produkcji.

Wydane ponad trzy lata temu przenoszące serię w FPP Resident Evil 7 znalazło do końca czerwca 7,9 miliona nabywców, dzięki czemu stało się najpopularniejszą odsłoną cyklu w historii* i drugą z całego portfolio Capcomu. Wyprzedziło tym samym „piątkę” i „szóstkę” (kolejno 7,7 oraz 7,6 miliona), ale wcale nie może być pewne swojej pozycji. Dogania je bowiem młodszy o dwa lata remake drugiej części – od stycznia 2019 sprzedał się w liczbie 7,2 miliona egzemplarzy. Dla porównania wypuszczone kilka miesięcy temu odświeżone Resident Evil 3 może pochwalić się 2,7 milionami, czyli dopiero dziewiątym wynikiem wśród Residentów (a 25. w dziejach wydawcy). Przypomnijmy też, że cała seria przekroczyła do lipca liczbę 100 milionów sprzedanych egzemplarzy.

Na czele rankingu wciąż pozostaje oczywiście Monster Hunter: World z 16,1 milionami kopii. Dodatek Iceborne znalazł zaś 5,8 miliona nabywców. Do pierwszej dziesiątki awansował też piąty Street Fighter z 4,7 miliona sztuk. Devil May Cry 5 skusiło zaś do zakupu 3,7 miliona osób.

*Choć tutaj można się spierać, ponieważ Capcom ma w zwyczaju liczyć oddzielnie sprzedaż tej samej produkcji na różnych generacjach. Gdy podsumujemy wszystkie wydania, Resident Evil 5 może pochwalić się 11,8 milionami kupców.